oj tam piwo ;p
Spalisz zaraz.. mam nadzieje ze za duzo nie zjadłas jak wypiłas ;]
3maj się ciepło
Zmieniła avatara Nooo.. ten jest Extra xD
oj tam piwo ;p
Spalisz zaraz.. mam nadzieje ze za duzo nie zjadłas jak wypiłas ;]
3maj się ciepło
Zmieniła avatara Nooo.. ten jest Extra xD
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
A więc uzupelnię relacje z dnia wczorajszego: nie jeździłam na rowerze nawet
A oto co dzisiaj:
- dietkowo idealnie
- rower 35 minut, nie dałam rady 40 - upał straszny...
- a teraz piję, no zgadnijcie, co piję?
Podsumowując, nie najlepiej ze mną
A wracając do rowerka, kurde, siadłam w dżinsach i już nie chciałam przerywać. Ale wkurzające jest to, że siadam sobie z książką, więc się rękami nie podpieram. Ale jak się nie podpieram, to duupa zjeżdża mi do przodu i musze co chwilę przerywać lekturę, żeby si,e cofnąć na tym cholernym siodełku Najlepiej to mi się w samych gaciach pedałuje
Ago, a ogródek? No jak to po co? Żebym sobie własne warzywa chrupała, a nie takie opryskane i chemiczne ze sklepu Za robakami to ja nie orzepadam za bardzo, ale dżdżownic sie nie boję :P Wolę sobie z marchewki robaka wykroić niż jeść taką nieskazitelnie czystą z supermarketu
Ktosiulko, Ty to masz siłę na te ćwiczenia Nadwyżki energii zużyj na pogonienie władz swojej uczelni
Armidko, ale chyba nie widziałaś mojego poprzedniego avatara
Armida faktycznie jak nie widziałaś poprzedniego avatarka Alegny to żałuj! To dopiero było
Dobry temat topicu, też wczoraj piwko wypiłam więc wpasowałam się jak ulał.
Właśnie skończyłam pałaszować musli na śniadanko <mniam> Muszę się lepiej dietki trzymać bo coś ta waga stoi i stoi. Dzisiaj godzinka aeroboksu co by troche tłuszczyku wypalić takie mam wstrętne te nogi ehh...
Miłego dnia!
P.S. nabrał się wczoraj facet na tą spódniczkę, nie mogłam go od siebie odkleić
Kurcze! Muszę się troche wyżalić. Włączyło mi się nieakceptowanie siebie. Mało, że z 10 ciastek zjadłam to jeszcze patrzeć na siebie nie moge. Tyle jeszcze fatu nadprogramowego zostało i ten cellulit wszędzie, ych... muszę się skupić na ćwiczeniach, ujędrnienie sprawa priorytetowa
Dobrze, że poćwiczyłam chociaż, i zdecydowałam jeszcze zacząć trening rowerkowy w powietrzu dziś 10 min dałam radę, każdego dnia będę dodawac po minutce. Może da coś na nożyska i brzuch.
Ależ jestem na siebie zła, wściekła i w ogóle
Mam nadzieję, że u was w porządku, pewnie się weekendujecie
ja zjadlam 7 smazonych pierogow i potem zobaczylam ile kcal maja, to trupem prawie padlam hehe, no ale raz sie zyje :P przynajmniej ciasteczka Ci smakowaly. ych ja tez schudllam, ale cellulit troszeczke zostal i skora wiotka, musze jakies balsamy tez kupic, bo nei odwala roboty, ale pomoga
Przegapiłam
a nie zostanę uświadomiona? xD
też jadłam pierogi One wcale nie takie kaloryczne.. co innego może jak smożone.. ale ćóż.. mało prócz nich dzisiaj będzie
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
ale Wy osiołki jesteście
nie przesadzajcie z tymi pierogami i ciastkami
a Ty ktosiula jesteś taka otłuszczona, że ja pitole
szczerze? nie wychodziłabym na Twoim miejscu z domu, po co ludzi narażać na takie widoki?
ale głupol z Ciebie :*
piękna jesteś, zgrabna, a marudzisz jakbyś conajmniej 90 kg ważyła
alegna? gdzieżeś Ty?
w ubraniach to się mogę ludziom pokazywać, ale w negliżu to na siebie patrzeć nie moge :P
Zostawiam smutki i od jutra będę jak promyczek
Armida oto co przegapiłaś:
W ogrodku porobione wiec Edytko nie musisz mnie gilac Wystarczy ze moj ukochany wczoraj to zrobil
angela pewnie znow po paru piwkach
Agatko naprawde jestes sliczna a my wiemy co mowimy
Chcialam sobie kupic wczoraj kostuim kąpielowy i wszystkie byly takie fuj ,chyba rzeczywiscie wybredna jestem ale spoko niedlugo sobie kupie bo ten moj stary to w biuscie mi wychodzi a gajtki mi spadaja
No, wstałam jak promyczek i biore się do pracy Zaraz pożywne śniadanko, później rowerek 11 min. Wieczorem siłownia piękny dzień się zapowiada!
Tak słonecznie na dworze a ja się nie mam gdzie poopalać, taki bladziuch ze mnie. U Was pewnie też śliczna pogoda no nie?
Ewcia ja też niedługo zaczne biegac w poszukiwaniu kostiumu, ciekawe czy będę równie wybredna jak Ty. Troche się tego obawiam bo w tych wszystkich przymierzalniach pełnych luster widać każdą niedoskonałość :P
Alegna gdzie się podziewasz? czekamy!
Edit:
nad wodę jadę wreszice się przyjaram, hyhy
Zakładki