Wątek: Alegna! Ale gna! [do celu ma się rozumieć] :D:D:D

wariatko Ty

Hihi, wypraszam sobie, od dzisiaj tylko "cholero"

dla mnie jestes świrusek

Kobity, czy Wasi faceci czasem czytają te dietowe wątki?

Szczerze moj nawet nie wie ze tu jestem

Mój ex kiedyś czytał, wcale mi się to nie spodobało :P A co, Twój TŻ też zagląda?

A tak w ogóle to idę zaraz na piwo i sobie pomyślałam, że Twój wątek będzie dobrym miejscem, żeby to oznajmić :P

Mój wie, że istnieje jakaś grupa odchudzających się i plotkujących bab
Ale nie zagląda Kiedyś pytał co my tam piszemy i co ja o nim piszę, to mu powiedziałam, że tak se ogólnie jak kobity plotkujemy A teraz mój TŻ śpi, bo wykończony po całym tygodniu przyjechał, no to nakarmiłam, wykąpałam, (...) i położyłam spać :P

Agulon, doskonałe miejsce by to oznajmić! Tym samym ja oznajmiam, że właśnie otworzyłam Lecha Tylko nie za dużo, Agulonku, nie za dużo

Nie no, tylko małe z sokiem, bez szaleństw A Ty jak tam, na jednym Leszku się skończyło mam nadzieję, hę?

Cześć cholero Ty!

Mój wie, że pisze ale nie zagląda jak mu powiedziałam, że się z Agulonem spotykam to się tylko zdziwił,że po co? Ci faceci tacy niedomyslni- pogadac poprostu
Raz zajrzał, żeby zobaczyc jakie zdjęcia z nim wrzuciłam, bo mu powiedziałam.

Piwkujecie tutaj jak zwykkle Ja cos ostatnio na piwko nie mialam chętki, moze i dobrze

Wpadłam życzyć udanego i dietkowego weekendu Buzi buzi :*