-
Cześć wszystkim !!!
Dzisiaj jestem baaaardzo baaaaardzo zabiegana - mój ojciec obchodzi 50-te urodziny, co oznacza dla mnie bycie w pełnej gotowości do latania po zakupy, kwiaty i inne takie. Dodatkowo przyjechał do nas Sanepid w postaci mojej ukochanej Babci, co oznaczało dla mnie radosną pobudkę o 7 rano .
Dzięki całodziennemu bieganiu i targaniu siat- ćwiczenia mam już odhaczone .
A to teraz jem:
i to:
i dzięki temu wytrzymuję tę bieganinę !!!
Buuuuuziaki!
PS. A wczoraj obejrzałam film nakręcony przez kumpla - może ktoś słyszał - Wożonko :P . Rozbawił mnie .
-
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA TWOJEGO TATY!!!!!!!
Mój we wrześniu będzie obchodził 60-tkę
Sanepid w postaci babci, hahaha
Miłej imprezy urodzinowej życzę
-
Banner flashowy
czy mógłby ktoś pomóc?
-
Jezusicku, ale żem się wystraszyła - patrzę sobie kto tu cosik napisał u mnie - a tu moderator - więc se myślę - to i to i to...więcej grzechów nie pamiętam i za wszystkie strasznie bardzo przepraszam - a tu baner...uffff! Niestety komputerowo to jestem raczej upośledzona .
Wczorajszy dzień....ehhhh...szkoda gadać - od 10-tej do 24-tej robiłam tłumaczenia dla Urzędu Gminy - dzięki Ci Boże, że jest z tego jakaś kasa bo inaczej to bym umarła z przemęczenia.
Z sympatycznych wieści - chyba nie wyjeżdżam 29-ego - ekipa się powoli wykrusza - wczoraj z bezsilności aż się popłakałam (co nie jest ogólnie u mnie zbyt częstym odruchem - twardy babsztyl ze mnie ).
Teraz rozpoczynam wielkie odpisywanie w wątkach -buuuuźka!
-
Aaaaa...zapomniałam jeszcze wspomnieć, że robię sobie 3 dniową dietkę owocową - tak jakoś mnie naszło - a że bardzo lubię owoce...heh. Muszę się po weekendzie oczyścić .
-
O, widzę, że dietka oczyszczająca się szykuje :P
Powodzenia więc życzę i trzymam kciuki :P :P
... dziękuję bardzo za przypomnienie, że Kazik też już lata swoje ma hahaha
Buziaczki, miłego poniedziałku
P.S. ... a dlaczego ludzie się wykruszają? co, nie mają czasu czy jak? ...
-
Ehhhh...z tymi ludźmi to porażka zwyczajnie . Kumpel znalazł sobie laskę i cały wolny czas poświęca jej (gggrrrrrrr ) - dodatkowo zarobione pieniądze odkłada na wspólne mieszkanie z nią -znają się może z 2 tygodnie . Kumpela stwierdziła, że nie jest pewna czy chce wydać pieniądze zarobione w wakacje na ten wyjazd , kolejny kumpel nie ma kasy, a nie chce się zadłużać (zajebiście mu musi na tym wyjeździe zależeć - zwłaszcza, że na imprezy pożycza kasę ). Jak teraz o tym myślę to dostaję szału.. wydaje mi się, że im się zwyczajnie pracować nie chce - na wyjeździe mieliśmy mieć 2 x dziennie próby do spektaklu...cholera jasna, noooo!
-
Ech, za ludźmi nie trafisz!
Nie denerwuj się tak, bo nic nie zmienisz nerwami
-
WOW..Garou jest jeszcze bardziej niesamowity niż myślałam .
Kasiek - jak znajdziesz chwilkę - zobacz ten występ...czy tylko ja uważam, że ten facet jest meeega seksowny
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
...i ten głos...
-
witam Cię sredecznie
przede wszystkim gratuluję nie-palenia tego świństwa
a po drugie, to strasznie zazdroszczę Ci tańca brzucha-u mnie niestety nie ma miejsca, gdzie by takich lekcji udzielali...ha ha ha jak poskaczę to brzuch sam tańczy
a mogę zapytać, o jakim teatrze piszesz w podpisie? bo ja kocham teatr...a tu sie zaczął "Sezon ogórkowy"
pozdrawiam gorąco
M
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki