-
udalo sie wreszcie moj tickerek rowerowy pokazal koniec mojej trasy rowerowej z okazji osiagniecia celu kupilam sobie dzisiaj 2 torby w diversie mialam takie plany wczesniej ale dzisiaj zrobilam sobie prezent
ale oczywiscie nie koncze przygody z rowerem jak najbardziej mam zamiar to kontynuowac bo mysle ze jest to dobry zwyczaj ...jestem z siebie dumna
-
a my z Ciebie w ogóle super Ci idzie naprawdę gratuluję
-
No gratuluję osiągnięcia celu i prezent całkowicie zasłużony sobie zronbiłaś
-
Prezentom mówimy zdecydowane TAK!
Za dobre wykonanie zadania zawsze należy się nagroda.
Nie zdążyłam jeszcze przeczytać całego wątku, ale postaram się w miarę możliwości nadrobić
-
witam serdecznie,
na początek dziekuje za odwiedzinki
przeczytałam twój pamiętniczek, podziwiam Cię, że dajesz radę a za rowerek to cię podziwiam podwójnie, ja to jeżdże 5-6 km, przy Tobie to prawie nic, ale pocieszam się że lepiej cos niz kompletnie nic
co do facetów to na pocieszenie mogę ci powiedzieć, że ja na początku małżeństwa często kłóciłam się z mężem, naprawdę o błahostki, ale jakoś to przetrwaliśmy i teraz jest już OK, a nawet bardzo OK, więc tzw. "dcieranie" pewnie musi być
będę do ciebie zaglądała, bo Twój zapał do ćwiczeń mi się udzelił, co prawda 32 km to ja chyba nigdy nie przejadę, ale postaram się uczciwie, codziennie wsiadać na rowerek
ja niestety bez przerwy zajadm słodycze, staram się ale wytrzymuję kilka dni, no może tydzień, wystarczy mi jeden dzień pofolgowania i już puszczają mi hamulce i potrafie zjeść 20 dkg wafelków; jak sobie uświadamiam, że to prawie mój dzienny limit kalorii to jestem załamana, siadam i jem dalej i tak kółko się zamyka
sorki, że się tak rozpisałam, ale tak mnie wciągnął twój pamiętniczek, że nie moglam się opanować
pozdrawiam, trzymam kciuki i musimy wykrzesać z siebie więcej optymizmu, to pomaga
buźka na koniec i do usłyszenia
-
widze ze rowerzystka hmhm ja tez tak zasuwalam rok temu, bow ten wakacje pojechalismy z przyjaciolmi na rpwerach do londynu i musialam trenowac Ale to juz dluzsza historia
Fatti, widze ze pieknie schudlas juz wiec cie gonie
-
Rany ale jestem zabiegana ostatnio....za duzo rzeczy mam na glowie nawet dzisiaj nie znalazlam czasu na rowerek ...ale jutro wstane wczesniej bo mi sie jeszcze miesnie zastoja
mialam dzisiaj wyniki z egzaminu polowkowego z ekonometrii...jak otwieralam plik z wynikami to mi sie doslownie rece trzesly...szukam swojego numeru patrze 14 pkt czyli max !! doslownie kamien z serca !! ale nie spodziewalam sie az tak dobrego wyniki ...aczkolwiek ciesze sie bardzo
-
hej!
gratuluje max wyniku i tych przejechanych kilometrow. tez bym tak chciala mam nadzieje, ze uda mi sie wytrwac tak jak Ty, choc mam straszna ochote pożreć coś słodkiego.. dobra ciii już nic nie mówię o słodyczach :[
-
gratuluje tego rowerka i tego maxa
miłego wtorku
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki