-
fatti,wspaniale,ze mimo zmęczenia się nie poddajesz,muszę wziąć z Ciebie przykład i ćwiczyć przed pracą,no,albo po pracy,gdy będę miała na rano.
Gratuluję spadających z tyłka ciuchów
Oby tak dalej!!
-
Wczoraj zaszalalam wieczorem z jedzeniem coprawda zadne tam slodycze ale zjadlam pozno i zdecydowanie za duzo , a na dodatem nie wiem czemu chyba z chytrosci na sniadanie tez zjadlam duzo w tym chyba ze 2 garsci rodzynek i wiele innych zakazaych rzeczy ale na szczescie udalo mi sie powstrzymac i zrobilam sobie taki karny dzien , czyli ograniczylam dalsze posilki a do tego duuuzo cwiczen w sumie zrobilam dzisiaj 57 km na rowerze i prawie 1h hula hop do tego jakies tam zabawy z psem i wogule , mam nadzieje ze choc troche z tego udalo mi sie spalic bo juz naprawde szlo mi superowo a ja sama coraz lepiej czulam sie w swoim ciele ...
jutro do pracy wiec jedzeniowo powinno byc ok , gorzej z moja psychika , chociaz tydzien praktyk mam za soba ....ale niestety jeszcze tak wiele przede mna :/ ...ja chce wakacje !!
-
Nie przejmuj się za bardzo, małe grzeszki każdemu mogą się zdarzyć.
Powodzenia na tych praktykach, oby minęły jak najszybciej!
-
Ja też mam przed sobą jeszcze 3 tygodnie pracy, którą średnio lubię, ale jak zaciśniemy zęby to wytrzymamy nie?
-
pestkapl pewnie ze damy rade !! musimy ...za to pozniej bedziemy sobie odpoczywac i rozkoszowac sie nic nierobieniem )) mmmhmmmm
lili213 heh no ja wiem ze raz na jakis czas to sie musi wydarzyc ale mimo wszystko wiem ze kazdy taki grzeszek oddala mnie od celu wiec musze byc bardziej stanowcza
dzisiaj po weekendzie mialam w pracy cale tlumy ludzi z ktorymi musialam sobie poradzic..!! juz myslalam ze predzej padne nic dzisiaj przepracuje te 8 h ale zacisnelam zeby i jakos udalo sie
dietkowo dzisiaj bylo super...tylko ze jakos tak zadnym posilkiem sie dzisiaj nienasycilam...przez co czuje jakis niedosyt
Rano z cwiczonek bylo 8minut abs a po pracy nie wiem jakim cudem ale jeszcze udalo mi sie popedalowac troche i 22 km za mna
wiec ogolnie mimo wszystko jest bardzo pozytywnie ...mama zauwazyla ze schudlam !! mimo ze waze duzo przy moim wzroscie to wydaje mi sie ze dzieki cwiczeniom wygladam na znacznie mniej, wogule to moja mam znowu zaczyna sie bac zebym nie popadla w anoreksje jak kiedys...ale teraz dla mnie juz to nawet nie wchodzi w gre !! i wiem co mowie zreszta musze jeszcze jakies 10 kg schusc a wtedy bede juz naprawde super zadowolona ...10 kg to duzo :/ no ale jakos powoli dam rade
-
witaj,
fajnie, że spodnie masz luźniejsze, zobaczysz teraz już będzie dobrze, a tym jednym dniem się nie przejmuj, pstryk, pstryk i już go nie ma , widzisz zniknął
a praca, jak to praca, nic dodać nic ująć a długo ty masz te praktyki, bo jakoś nie pamiętam
udanego wtorku w pracy, dietkowo, i cwiczeniowo, i w ogóle
-
gratuluję spadków wagi i życzę Ci oby więcej ludzi zauważyło różnicę, zauważyło,ze schudłaś,bo takie komplementy bardzo motywują do dalszej walki
Ja wczoraj też myślałam,ze nie dam rady w pracy masakrycznie dużo roboty,a dziś będzie jeszcze więcej
Ale damy radę. W końcu ja kiedyś pracowałam po 12-13 godzin.. więc co to dla nas 8
-
przenioslam sie juz na ten nowy serwis wiec mam nadzieje ze tam tez wszystkie bedziecie mnie odwiedzac !! teraz mozecie mnie znalesc tu : http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki