-
ja może nie mam zajęć aż do 20,ale do 18:15, czasami 18:30, a potem wracam do domu ok.2 godzin... więc znam ten ból...:/ a chodzić musze jeszcze 3 dni, choć liczę na wolny piątek. ale narazie szanse wynoszą 50%, wszystko lezy w rękach jednego z wykładowców
-
boje sie swiat... tyle powiem ;]
-
nie bylo mnie to jakis czas..i wracam z podkulonym ogonem i ogolnym stanem psychicznym bardzo slabym....znowu miedzy mna a G. cos jest nie tak..nawet sie nie spotkalismy przed moim wyjazdem do domu, bo wlasnie jakas godzine temu przekroczylam prog domq po miesiacu przerwy ...ostatnio widzielismy sie w piatek no wlasciwie cala noc ale ..znowu jest tak ze on chyba jednak przedklada prace nad znajomosc ze mna.. przez co ja sama czuje ze mu nie zalezy...chociaz gdy jestesmy razem to jest wrecz przeciwnie i to zawsze on powstarza jak bardzo tesknil...ale przejde do meritum sprawy...:/ od paru dni probuje wrocic do dietki ale wrocilam ale do kompulsow...cala seria...nie moge sie powstrzymac ...zajadam stres..;( nawet rowerek zawalilam...jest mi tak smutno po co ja sie pakowalam w taka znajomosc a juz myslalam ze wygralam swoja walke z kompulsami...na wage to ja nawet nie chce wchodzic jedyne co moge obiecac to ze od jutra juz koniec z tym i musze wrocic do diety !!! i tak na mam nadzieje dobry poczatek wybieram sie do fryzjera bo juz najwyzsza pora cos zmienic w swoim wygladzie.. mam zamiar zrobic sobie baleyage ...
-
mam nadzieję, że wygrasz kompulsami, bo niestety sporo o nich wiem i zdaję sobie sprawę, że wygrać z nimi wcale nie jest łatwo...
jak wrócisz od fryzjera koniecznie wrzuć fotkę
-
miłego piąteczku
-
wskoczylam rano na wage zeby przemowic sobie do rozumu po ostatnich dniach ...i zobaczylam 66.4 hmm no powiem ze myslalam ze bedzie gorzej ale to zadne pocieszenie bo w wigilie mialo byc 65 ...ale nie moge sie zalamywac
zaraz po tym poszlam do fryzjerki bylam umowiona na 8 wszystko zajelo 3 godzine, robilaam baleyage i troszke podcielam no i mi osobiscie efekt sie podoba chociaz wiem ze to potrwa 2 dni bo sama tak ladnie juz sobie nie dam rady ulozyc wloskow ...a moje wloski sa bezsesnu , cienkie i takie lekko falowane....a tak bardzo chcialabym miec albo calkiem proste albo calkiem krecone ...ale nie mozna miec wszystkiego
ehhh zamiescilabym fotke ale nie potrafie tego zrobic [/img]
-
czekam z niecierpliwościa na fotkę
pozdrawiam serdecznie i trzymaj się cieplutko, zobaczysz wszystko jakoś się ułoży
tylko nas nie opuszczaj
pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki za optymizm
-
oczywiscie ze Was nie opuszcze... po prostu mialam zalamanie...ale mysle ze w miare wracam do normy powoli trzymalam dzisiaj ladnie dietke do tego godzinka na rowerq i godzina pilatesu )
poza tym spedzialam prawie pol dnia na zakupach...koszmar strasznie nie lubie takich tlumow w sklepach i wogule...ale kupilam sobie spodnie na snowboard mam nadzieje ze beda sie dobrze spisywac i obym miala okazje wyprobowac je jak najszybciej
nie wiem jak to jest u Was ale ja jakos w tym roku wogule nie czuje zadnej atmosfery swiat :///
-
oj, a jak tak bardzo chciałabym zobaczyć Ciebie w tej fryzurce nie mozesz wrzucic na jakiś serwer , to nie jest wcale trudne :* proooosze zrob nam prezencik na swięta
-
pokombinowlam i mam nadzieje ze teraz uda mi sie wkleic fotke
i co sadzicie ?? dzisiaj juz moje wloski wygladaja troche inaczej bo jak zwykle zaczely sie falowac ale co tam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki