niestety kolejny dzien kleski, szit
Wwlasciwie caly dzien, byloby dobrze (w granicach 1000kcal), ale teraz wlasnie ogladam shreka, jem popcorn i pije wino...moze jutro?
Oto moj plan: przez pierwsze 10 dni trzymam sie 500-800 (kcal),potem przechodze na 1000kcal, czyli do dziela!!!
Planowane jedzonko na jutro (bo bede w pracy i nie zdarze siasc na neta):
na 5 posilkow nie bedzie szans (brak przerw w pracy)
11.00sniadanko: grejfrut+ 2jabluszka(malutkie, papierowki, uwielbiam je-lacznie 150 kcal,
14.00obiad: jogurt naturalny(200ml) z otrebami(3 lyzki), starta marchewka-160 kcal
20.00kolacja: salatka z pomidora i jajka ugotowanego na twardo- lacznie 100kcal
LACZNIE: 410 kcal
mam nadzieje, ze wytrwam...