Wątek: Chyba dojrzałam do tego :) :) :)Powoli i konsekwentnie

no wlasnie martus wracaj.......bo ja sie tutaj roztyje i kopniak w d... by mi sie przydal

[b]Cześć Kochane Dziewczynki Wróciłam już i będę z Wami dzielnie walczyć o figurę a na tej Chorwacji to strasznie sie "roztyłam" Ja naprawdę tyje w oczach i fatalnie się z tym czuje Ale już się wzięłam za siebie, zaczęłam ćwiczyć i mam zamiar już sie nie poddać
Jutro jeszcze wyjeżdżamy z mężulem w Bieszczady na motorze,,wiec jeszcze 4 dni mnie nie będzie,ale tam już będę stosować dietkę ) Nie ma co, na Chorwacji jedliśmy dużo pizzy,bo tania i biały chleb i dużo innych "złych" rzeczy Ale już jestem grzeczna i schudnę ładnie do tych 53 kg Mam taka nadzieje
A wróciła moja koleżanka z forum Modulek Pisze u niej dużo, ona potrafi mobilizować,wiec z wszystkie razem damy rade

A na Chorwacji było bajecznie Piękny kraj, taki ciepły i kolorowy I te maleńkie uliczki Zakochać sie można trochę sie opaliłam,ale te dziewczyny tam to czekoladki Tylko ja tak nie umiem cały dzień na słońcu Byliśmy pod namiotem,wiec mieliśmy dużo swobody Piliśmy rakiję- tamtejszy alkohol i dobrze sie bawiliśmy Tylko tyłeczek mi strasznie urósł i nie wiem,czy w ogóle wejdę w spodnie motocyklowe
Tak więc teraz muszę nad sobą popracować
Jeszcze Wam napisze jak tam było,ale teraz wybieramy sie na wycieczkę, wiec wieczorkiem jakieś szczegóły



A tu parę zdjeć

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Shot with [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] at 2007-08-13

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Shot with [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] at 2007-08-13

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Shot with [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] at 2007-08-13


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Shot with [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] at 2007-08-13

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Shot with [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] at 2007-08-13

A to ja i moja koleżanka Wypiłyśmy dużo chorwackiego wina do rybki i jesteśmy wesolutkie To na razie tyle, bo zmykam powiesić pranie i na rowerek

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Shot with [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] at 2007-08-13

A to ja i mój mężuś, jak wcinamy ich przysmak- rybki pieczone jak frytki- w całości Nie były zbyt apetyczne,ale trzeba było spróbować

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Shot with [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] at 2007-08-15

To na razie tyle Jak wrócę to postaram sie do Was zaglądnąć i zobaczyć co u was słychać

I dieta dieta dieta-> dążenie do doskonałości

Cześć Martuś fajnie ze już jesteś, chociaż wyjeżdżasz jeszcze ale trzena korzystać z wakacji. A więc będziemy cierpliwie czekac na rozwój twojej dietki i będziemy wspierać, a na pewno tak strasznie nie utyłas na zdjeciach super wyglądasz tylko ci się wydaje.
A więc życzę miłego wypoczynku w Bieszczadach

hej martus
ciesze sie ze wrocilas i zgadzam sie z cytrynka ze wygladasz pieknie wiec nie przesadzaj.
bardzo ladne widoczki,super ze odpoczelas.
co do dietki to chyba razem powinnysmy sie zabrac za nia do porzadku bo ja ostatnio zawalam na calej lini ale dzieki cytrynce i ceteii nie poddaje sie i walcze dalej.
ja rowniez ci zycze milego wypoczynku w Bieszczadach tylko wracaj do nas szybciutko bo bardzo sie za toba stesknilysmy

Hej Dziewczynki
Ja jeszcze tylko na momencik Właśnie zsiadłam z rowerka Zrobiłam 75 minutek Fajnie, aż lepiej się czuję Tak troszkę lżej Ale dawno nie jeździłam i trochę boli mnie pupa A byliśmy jeszcze dzis na wycieczce na motorze,to też się daje we znaki Jutro w Bieszczady też jedziemy na motorze Nie wiem,jak moja pupa to zniesie Ale mam nadzieję,że Łukaszek pojedzie powoli
Jutro raniutko jeszcze chcę pojeździć na rowerku,a tam chcemy coś połazić po górach,wiec też będzie ruch Uwielbiam Bieszczady Są cudowne i tajemnicze Zawsze staramy sie tam jechać przynajmniej na kilka dni w ciągu akacji

Jeśli chodzi o moje postanowienia dietowe, które także obowiązują na wyjeździe to mam zamiar :
jeść 5 lub 4 małe posiłki
tylko 1 kromeczka ciemnego pieczywa na śniadanko + dodatki
II i III śniadanie to jakieś warzywo, owoc lub rybka
obiad- tylko mięsko i różnego rodzaju surówki bez ziemniaków, kasz i makaronów
kolacja do 18.00 os lekkieg, np. micha kapusty pekińskiej z dodatkami lub kiszona
jakaś słodycz lub ziemniak najwyżej w nidziele
5 razy w tygodniu ruch

Myślę,że te założenia są rozsądne i ładnie schudnę, a czeka mnie teraz jakieś 10 kg

Cytrynko dziękuje,że mnie pocieszyłaś,że dobrze wyglądam,ale i tak źle sie czuję Naprawdę wszystkie ciuchy są ciasne A najgorsze jak przymierzyłam spodnie skórzane na motor Kiedyś mi leciały z pupy,a teraz zapięłam ledwo i nie wie ,jak w nich usiądę na motorze Bo jak wiadomo one sie nie naciągają ani trochę
Tak wiec mam mocne naprawdę postanowienie i mam nadzieję,że już sie nie poddam A Wy ze mną

Wiki Więc do dzieła Damy rade i będziemy śliczne i szczuplutkie, a co najważniejsze- pokochamy nasze ciałka Będziemy ćwiczyć i staną sie ładne i jędrne Do działa

Acha, jak macie jakieś zastrzeżenia lub uwagi do moich założeń to będę wdzięczna za sugestie

Dobranoc Słoneczka

A to na dobranoc Czyż tam nie jest pięknie

Hej MArtusia No w końcu zobaczyłam jak wyglądasz Ty i Twój mąż Ładna parka z WAS
Zdjęcia śliczne
Co do dietki, to założenia super JA też ostatnio zaczęłam ćwiczyć i nawet mi się spodobało
Pozdrawiam Cię gorąco i życzę udanego wypadu w góry

papappapapa -------> CETI