jestem stara kobietą
wczoraj pracowałam do 11.30 i dziś jestem niewyspana i zmezona
a jak kiedyś, znaczy jeszcze rok temu imprezowalam do 4 rano i szłam potem do pracy na 9 i bylo dobrze, to ja nie wiem
jestem starowinką, ktora nie chodzi na dicho, nie pije i musi wcześnie iść spać



a tak poważnie, to na prawdę musze pospać,
dziś bedzie chyba dzień odpoczynku, a siłownia jutro, albo basen, albo oba
nie wiem jeszcze
w sobote będą zakupy jedzeniowe, bank i odpoczynek
nareszcie!!!!!!!!!!!!!!!!

z dietką tak bardzo łatwo przychodzi ten moment kiedy się popusza
raz czekoladka, raz pizza i potem już całkiem złe jedzenie
to tak łatwo się może zdarzyć\
ojojoj
ja dziś na szczęście wróciłam na dobrą drogę

rano jadłam jabłko, łyżkę płatków i jogurt
160 kcal

na lunch paprykę nadzianą tuńczykie 60 kcal i zupkę 90 kcal

to wychodzi mi 310 kcal

bardzo dziwne, bo nie chce mi się jesć
a jeszcze ciastko 100 kcal

wczoraj dużo pojadłam na wieczor cukru, może nadal mam to w żołądku, nie wiem?

w każdym razie mam zamiar jeść jeszcze kurczaka pieczonego około 400 kcal i tyle