dziś pisze kolorowo w pamietniczku:P
oj tak kuchnie babci są niesamowite ale do dietkowego jedzonka im daleko:P ale moja babcia robi cos czemu nigdy sie oprzec nie moge...'szyszki' z ryzu dmuchanego wiecie cio to?:P
o własnie cosik takiego..jak to robi to wierzcie mi wszyscy sie na to rzucaja...:P takze teraz na 1 listopada napewno to zrobi...wrrr ale opgranicze spozywanie tego grzechu do minimum:P hihih
szukam własnie póki Miska nie ma jakiegos ciekawego przepisu...moze znajde w ogole to moja mama bardzo dziś zdziwiona była jak przyjechała do domu a tu nie ma zadnego ciasta ale pocieszyalm ja ze upieke za 3 dni;p hihihi rozpiescialam ich:P
Zakładki