Wątek: dalsze zmagania Asq uffff:) nowe foteczki ->613

tylko nie wiem po co ta minka : ...

Asieńko - widzisz wszystkie mowilysmy, ze sie uda!! Ciesze sie razem z toba :*

Kochana dietka to nie tylko zakazy i nakazy chodzi o to żeby jeść rozsądnie ale czasem można sobie pozwolić na coś niedozwolonego zwłaszcza w tak szczytnym celu! szczęście jest bezcenne a droga do niego to nie tylko wyrzeczenia!

Postaraj się teraz tylko trzymać ładnie i uśmiechaj się jak najwięcej!!! Życie jest piękne -> masz bliską osobę obok siebie, taka her Cię podziwia - normalnie lepiej być nie może!!! a dietkę z twoim zdeterminowaniem będziesz ciągnąć dalej i obie pięknie schudniemy, zobaczysz a potem się spotkamy i będziemy się RAZEM cieszyć (jak dożyjemy he he ). Tylko trochę będziesz musiała na mnie poczekać :P

Ewelinko
no pomyłka minek nastąpiła:P hihihihi

Joasiu oj tez sie ciesze ze ejst superowo

Hereczku Ty mnei podziwiasz a za co?:P to normalnie Ty tu wrzucasz na forum tyle optymizmu ,energii ze aż sie skakać chce:P hihihih no w limicie kalorycznym sie zmiesciałam ,to były 2 pyyyyyyszne kawałki pizzy ale teraz brzus mam taki pełniutki,że szok:P

a ćwiczeń dziś.....BRAK wiem wiem bijcie,krzyczcie...przyjme to z godnościa:P

Nio to ode mnie klaps za brak cwiczen!
No i usmeich za to, ze sie zmiesicilas w limcie

Tylko 2 kawałki pizzy?
To nawet nie ma za co krzyczeć na Ciebie
Ale nabrałam ochoty na pizze teraz...

Swoją radością na pewno spaliłaś już dziś tyle kalorii że starczy! Ale jutro ładnie brać mi się za ćwiczonka! ja właśnie piszę w przerwach między swoimi

Hereczku
no mam nadzieje,zecos tam spaliłam ale naprawde od jutra sie biore za ćwiczenia..nie ma że boli:P

Frozen
oj ale ja więcej niz 2 kawałki nigdy nie jadłam odkad sie wziełam za Siebie...owszem przed dieta spokojnie zjadałam pół pizzy:P

Ewelinko
dziekuej za klapsa...przydał sie ...od razu postawił na równe nózki

a teraz ide czytac gazetki o zdrowiu dietce itd i oczywiscie kolorowe brukowce ...:P a pózniej do nynania...;*buuuuuuziaczjki kochane a tu cos słodkiego an dobranoc


kocham psy normlanie

Jaki słodziak!!! Miłej soboty!!!:*

nio byłam z mamuska w ciuchach...zawsze tam cos mozna znalezc i znalazłam spodnie -słuchajcie rozmiar 36!!!!! i sa w sam raz:P i 2 sweterki Mki ..jejq jaka mi to radosc sprawia jak Lki i XLki sa za duze;p hihihih chociaz pewnie z tymi spodniami to wiecie rozna jest rozmarówka ale no zawsze jakas radosc jest w oogle jak mama zobaczyła jaki to rozmiar myslałam ze mi pol sklepu ze slodyczami kupi:P:P

na śniadanko oczywiscie Berliso i pozniej na 2 sniadanko były 2 pieguski pyyyyyyszne:P

teraz oddaje sie sobotnim obowiazkom ..pranie i sprzatania..wrrrr

Hereczku no słodziak słodziakwkleje tu keidys zdj mojego pieska jak był malutki:P