oj no MAGGIE pychotka ...pomadeczki z nadzieniem np czekoladowym czy jakims tam nie znam sie na tym zbytnio...ale na całe szczescie waga wskazuje 71.3 wiec nic sie nie przytylo przez te słodkości...
a dzis sniadanie-bulka grahamka z mieloneczka i orogkiem
II śniadanie brzoskwinka
ehh cały czas mysle o tej pielonce co w lodówce jest no uwielbiam mielonki ;p mmmm
Zakładki