Kurcze Asia, to moze poćwicz w takim razie, a jak CI sie nie chce, to musisz jutro zacisnąć zębyi troche mniej zjesc.
Ale w twoim przypadki takie małe przejedzenie nie jest w stanie znicszczyc tego co juz osiągnęłas![]()
![]()
![]()
![]()
<tula mocno>
Mała, ja też i co? trzeba dalej dietkować ładnie... :*
ehhh niby nie jest az tak żle ale mysle ze w okolicach 2000kcal bedzieale za to jutro......dzień oczyszczania...
1700...policzyłam i sie przeraxiłam...ostatni raz taki apetyt miałam chyba z rok temu
((
Oj Asiu, głowa do góry. Jutro na pewno będzie wzorowo, a 1700... to na prawdę nie tragedia, u mnie pewnie było 2x straszniej. Ja to już wogóle jestem skreślona... Od 4 dni wpieprzam wszystko jak odkurzacz, cokolwiek stanie na mojej drodzeI jakoś nie potrafię się zebrać w sobie
![]()
MOJA DROGA KRZYŻOWA![]()
Tu sobie "dukam"![]()
od 8.03.2010 walczęDIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Hej Asiujeden raz nie zaprzepaści tego co osiągnełaś , jutro w staniesz i zaczniesz dzionek miło i dietkowo!! nie przejmuj się !!! Ty i tak dużo sobą reprezentujesz popatrz na całe dietkowanie - ile tych wpadek było co???????
no nic... kończe ten cholerny dzień... jutro juzbędzie wzorcowo...a jak!!
dzieewczynki dziekuje Wam za wszystko!! za wsparcie;*
doooooooobranoc![]()
Miśka, 1700 to i tak poniżej zapotrzebowania ;*
więc uszy do góry :*
i miłego dnia dzisiaj![]()
Hej Asiudzisiaj nowy dzien
nie ma co wracać do wczorajszego jedzonka
życze Ci uśmiechu , a jak tam nauka??? ja mam zamia sie uczyć, ale dopiero po angielskim czyli gdzieś ok. 19:30
![]()
miłego dnia![]()
![]()
Zakładki