-
Heej Kiciuś, otwórz ten bar jeszcze dla mnie, bo ja przegapiłam opijanie... Poproszę o sex on the beach
Masz rację, pogoda piękna, ja posiedziałam chwilę w parku tylko, bo na spacerek nie mam czasu dzisiaj...
Miłego dnia Kochana
-
nio juz w domeczku.. miał byc spacer z misiem ale inaczje pospalalismy kalorie:P:P:P
na obiadek jadlam u miska spagethi ale malutko 300 kcal licze
buraki 100 kcal
tazke na koncie mam ok 800 kcal zjedzonych a teraz biore sie za rowerek 30 minutek a pozniej spacer :P:P bo powiem Wam ze mam zastoj na wadze i dobija mnie to troche juz...nooo w konuc wosna sie zbliza trza byc pieknym a nie:P:P
lazaneczko no dobra to dla Ciebie robie wyjatek i drinka po czasie serwuje hihihih
pogoda cudna naparwde az sie chce zyc!! dzis pierwszy raz nie chciało misie popoludniu u Tomka spac- bo zawsze u Niego chce mi sie spac ma sciany w kolorze jasnego fioletu i tak nastrajaja do spania ze ehhh:P
Justynko ciesze sie ze choc troche Cie zarazilam tym optymizmem ..:P trza sie cieszyc a nie smutac :P:P
Eluśku tak tak jak jest słoneczko to i zawsze usmiech sie zjawia hihi
Kasiu oj a wiesz ze dotrzymywało towarzystwa...chyab masz z nimi dobre uklady i mi to zalatwilas hihih
agniesia2004 witam Cie bardzoo cieplutko u mnie hihihdziekuje za mile slowa i zaraz ide zobacyzc do cIbiee do pamietniczka czy faktycznie jest tak źle z Twoja motywacja jak mowisz ...ale nie martw sie ja sie juz tym zajme hihihih:P:P
Katarinko daj spokoj do dzis nam w domu smierdzi spalenizna...a ten sie cieszy :P:P
no to uciekam jeszcze kotki Was poodwiedzac i na rowerek kalorie spalac:P:P
kaaaaawyyy mi sie chccce...napijecie sie???
-
Hej asq kaweczka pyszniutka chyba sied skusze co tam u ciebie >?? dietka wzorowo
-
witaj kochana
takie spalanie kalorii z chlopakiem jest najjfajniejsze hihi )
a z aerobiku juz zrezygnowalas? ja dzis bylam ;] fajnie bylo ;]
U mnie tez dzis bylo cieplutko. Kurcze dziwna jest ta pogoda, w lutym to powinno byc duzoooo sniegu a nie wiosna. W sumie, dla mnie lepiej, bo nie lubie zimy ;p ale chyba dla roslinek to nie dobrze ;]
ja tez z kawusia przychodze
-
Wow... ciągle piszę to samo u Ciebie: super wyglądasz na zdjęciach
Miłego rowerku!!!
-
a jednak dzis pierwszy był marszobieg
podsumowanie :
przez cały dzień zrobione 6885 kroków -230 kcal
20 minut rowerka -200 kcal
spalone - 430 kcal
a teraz jem na kolecyjke salatke owocowa wiec na koncie 1050 kcal mmm pyyyychotka
Etniaczku dziekuje a rowerek juz mnie tak nudzi ze chyba nie moze byc miły:P:P
Moniczko nie nie zrezygnowałam ale póki mama ma zapał chodzi ze mna na marszobiegi to to wykorzystuje i oszczedzam kaske hihi a jak sie jej znudzi oby nie szybko to bede chodzic na fitnessik:P
no ale ja czytałam kaisk ze w maja ma juz byc ok 30 stopni ciepla...zmienia sie kurde klimat:/
dziekuje za kawuuusie
kochane mam bardzooo wazne pytanie bo dzis odbyłam rozmowe z Tomusiem na temat odchudznaia i powiedzial mi ze jesli juz tak starsznie chce chudnac to zebym zajela sie nozkami ...bo fakt faktem brzus sie wyrabia a nozki takie troche flakowate hihih i teraz moja prosba.... znacie jakies fajjjjne ćwiczenia na nozki??????
Ilonko ja wiem ze pyszniutka innej bym Wam nie dała:P hihihih
-
co za zbieg okolicznosci hihi, ja wniedziele rozmawialam z moim Bąbelkiem i tez powiedzial abym juz nie chudla z gory, tylko zajela sie dolem hyh
powiedzial ze ja mam tam duzo skory bu ;/ to fakt jest tluszczyk i skora ;/
Dlatego tez podlanczam sie pod pytanie o ciwczonkak ;]
30 stopni w maju?? nie lubie takich upalow bo nie da sie zyc wtedy
-
Witaj Asiu! Ale Ty dużo kroków robisz! Super! Co do ćwiczonek na nogi to są te 8 min legs i myślę, że całkiem fajne i nietrudne. Poza tym ja jeżdżę na rowerku i nóżki chudną mniej więcej proporcjonalnie do reszty. Większy mam problem z boczkami/bioderkami. A no i powiem Ci, że jak chodziłam kiedyś koło 5-10km dziennie, dzień w dzień, to miałam zawsze ładnie wyrzeźbione nóżki i w miarę szczupłe. A co do zastoju, wiem jak to jest, bo dopiero sama miałam miesięczny zastój... Ale w końcu ruszy Kochana. Zresztą Ty i tak już super wyglądasz.
Może się skusisz na owocka? Pozdrawiam!
-
Neluuu na takieee owoce to bym sie nie mogła nie skusić hihihih
no a ile Ci zajowało przejscie 10 km bo to duzo...ja codziennie na spacerku robie z 2km ale mam nadzieje ze systematyczne maszerowanie i rowerwek dadza efekty...
pamietam ze jak byłam grubsza to zawsze powtarzalam ze chce schudnac tylko z bzrccha a teraz chce je zmienic hihih:POne i tak juz wyszczuplały ale to nie to :P jeszcze nie to:P:P
Moniczko no ja tez nie lubie takich upałów ...swieci slonce moja buzka ma dosc ..ehhh ale co zrobic wszystcy mowia ze to ma byc najcieplejsze lato od jakiegos tam czasu...:P musimy przetrwac to hihihi:P
a dzis pierwszy raz Tomek odmowił mi pomocy przy dalszym odchudzaniu... poprosilam go zeby mnie pilnowałam zebym slodyczy nie jadlama on mi powiedzial ze nie ..bo juz wydziwiam wszyscy mi juz tak mowia a ja sie zdrowo odzywiam i jak tu im to przetlumaczyc hihihih:P
a teraz zjadlam pietke chleba(kocham pietki) i szklanka goracego mleka i na dzis koniec -mam nadzieje:P
-
Kochana nie wiem na co narzekasz, bo ja bym chciała mieć takie wymiarki jak Ty! I w nożkach i wszędzie. Wcale nie tak długo się chodzi, zwłaszcza z kimś i przez las np. czy nad wodą... 15min = 2km takim średnim tempem, nie przemęczając się. Poza tym nie chodziłam wszystkiego naraz. Do szkoły miałam ze 2km, z powrotem tyle samo, a po południu potrafiłam z przyjaciółką całe miasto oblecieć w 2h. I chodziłyśmy non stop prawie. To były czasy... Systematyczne ćwiczenia zawsze dają efekty.
Też kocham pięteczki.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki