-
Asiu szalejesz widzę na rowerku mnie się nudzi taka monotonia rowerkowa, ale coż chcesz wyglądać ćwicz ale niedługo na dworek na rowerek będzie można Poza tym wiosna za pasem - nie ma wyjścia - dieta i ćwiczenia Ale już zaczynam nawet to lubić
Miłego popołudnia
-
I rowerek i porządki, a mówisz że ja dużo ćwiczę. Pewnie przy tych porządkach spalasz więcej kalorii niż ja na rowerku. Życzę miłego wieczoru Tomkiem
-
A myślę, że nie wiem, jak to z tym jeżdżeniem. Ja wyznaję zasadę, ze lepiej jest dać mięśniom odpocząć i dlatego sama jeździłam po 40 km co 2 dzień. Poza tym codziennie to nawet czasu nie miałam. Możesz spróbować zmienić trochę, zobaczysz jak się będziesz z taką zmianą czuła.
A co w tej zapiekance dobrego poza makaronem?
-
Witaj Asiu. Ja też jeżdzę około godzinki co drugi dzień, no chyba że chce mi się codziennie. Dzisiaj podobnie jak Ty - 57minutek, 40km. A że jeżdzę od końca stycznia, to powiem Ci że efekty widzę! Więc chyba będe jeździć do końca życia. życzę zdrówka dla dziadka i miłego wieczorku!
-
Kurcze, też lubie rowerek, jak wpadam do rodziców na dłuzej niż tylko po Emilke, to też staram sie pojeździć, ale to trochę głupio jak przychodze na 20 mninut z czego 15 na rowerze
wiec jeżdzę jakies 15-20 minut co drugi dzień.
Oni jutro jadą na działkę, może wezmę Emkę i pójdziemy do rodziców, to pojeżdżę sobie...
-
nooo juz Tomus pojechal a mnie coraz bardziej zbiera...teraz jeszcze katar sie pojawil ale ja nie moge sie rozchorowac...uczelnia mi na to nie pozwala... jak z tydzien bym na uczelnie nie pochodzila mam gwarantowane klopoty:/
Frozen w zapiakance byly pieczarki,cebula,misko mielonego + sos i ser zółty wiec troche kcal se ma ale kupilismy jakis sos z knoorra i byla niedobra....takze zjadlam o wiele mniej niz zamierzalam hihih:P moze i dobrze:Pa z rowerkiem sprobuje jakos to zrobic zeby albo codziennie jezdzic z 40-50 minutr albo co drugi dzien bo sobie tak mysle zer jak po 26 minutach sie dopiero spala tluszcz to 20 minutowe jezdzenie ma maly wplyw chyba:P:P
Nelus no ja mam nadzieje ze beda ladne rezultaty...wiosenne sloneczko juz coraz blizej
Atshe no to dobre ...to jutro obie bedziemy pedzic na rowerku cio:P hihihi
-
Oj Asiu to dużo zdrówka życzę, nie daj się wiosennym zarazkom, może herbata z sokiem malinowym albo mleko z miodem pomoże? Mam nadzieję że jutro będziesz się lepiej czuła. Dobranoc
-
Asiu no nie mozesz sie pochorowac ej wiisna jest a Ty nam tu kichasz kurcze tak to jest na uczelni nie mozna chorowac a jak tam na studiach Milej niedzieli zycze
-
tobie słonko uczelnia nie pozwala sie rozchorowac a mi jeszcze praca dochodzi! ale do lekj\arza juz ide bo musze !
miłego dnia Asiu
co palenia w miejscach publicznych to tez jestem przeciwna, ciuchy smierdza, włosy wogole cały człwowiek czuje sie jakis odymiony! gdyby tak zakazali to i mnie tak sporadycznie do ochydnych papierosów by nie ciagneło - chociaz i tak jakoś sie trzymam
-
witam miski
choróbsko chce sie rozwijac dzis gardlo boli jeszcze bardziej ale jest tak cudowna pogoda za oknem ze nie dam mu8 sie ja chce isc dzis an dluuuugi spacer i pojde z miskiem chcoiazbym miala kichac i smarkac hihih:PP
na sanidanko :
buleczka 125 kcal
ser bialy+ troche pomidora i ogorka i poledwica 2 kawaki 80 kcal
razem 205 kcalorióffffff
KATARINKO no ale to jest bezsensu ze u mnie nie mozna miec ani jednej nieobenosci na zadnym przedmiocie...:/
Tisiaczku i Dorin postaram sie nie dac chiorobie...:P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki