Strona 461 z 630 PierwszyPierwszy ... 361 411 451 459 460 461 462 463 471 511 561 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,601 do 4,610 z 6296

Wątek: dalsze zmagania Asq uffff:) nowe foteczki ->613

  1. #4601
    Awatar agniesia2004
    agniesia2004 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-03-2005
    Mieszka w
    Radom
    Posty
    978

    Domyślnie

    Asiu szalejesz widzę na rowerku mnie się nudzi taka monotonia rowerkowa, ale coż chcesz wyglądać ćwicz ale niedługo na dworek na rowerek będzie można Poza tym wiosna za pasem - nie ma wyjścia - dieta i ćwiczenia Ale już zaczynam nawet to lubić

    Miłego popołudnia

  2. #4602
    dorin jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2008
    Posty
    6

    Domyślnie

    I rowerek i porządki, a mówisz że ja dużo ćwiczę. Pewnie przy tych porządkach spalasz więcej kalorii niż ja na rowerku. Życzę miłego wieczoru Tomkiem

  3. #4603
    FrOZeN Guest

    Domyślnie

    A myślę, że nie wiem, jak to z tym jeżdżeniem. Ja wyznaję zasadę, ze lepiej jest dać mięśniom odpocząć i dlatego sama jeździłam po 40 km co 2 dzień. Poza tym codziennie to nawet czasu nie miałam. Możesz spróbować zmienić trochę, zobaczysz jak się będziesz z taką zmianą czuła.
    A co w tej zapiekance dobrego poza makaronem?

  4. #4604
    nela22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Asiu. Ja też jeżdzę około godzinki co drugi dzień, no chyba że chce mi się codziennie. Dzisiaj podobnie jak Ty - 57minutek, 40km. A że jeżdzę od końca stycznia, to powiem Ci że efekty widzę! Więc chyba będe jeździć do końca życia. życzę zdrówka dla dziadka i miłego wieczorku!

  5. #4605
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    Kurcze, też lubie rowerek, jak wpadam do rodziców na dłuzej niż tylko po Emilke, to też staram sie pojeździć, ale to trochę głupio jak przychodze na 20 mninut z czego 15 na rowerze
    wiec jeżdzę jakies 15-20 minut co drugi dzień.
    Oni jutro jadą na działkę, może wezmę Emkę i pójdziemy do rodziców, to pojeżdżę sobie...

  6. #4606
    asq25 Guest

    Domyślnie

    nooo juz Tomus pojechal a mnie coraz bardziej zbiera...teraz jeszcze katar sie pojawil ale ja nie moge sie rozchorowac...uczelnia mi na to nie pozwala... jak z tydzien bym na uczelnie nie pochodzila mam gwarantowane klopoty:/

    Frozen w zapiakance byly pieczarki,cebula,misko mielonego + sos i ser zółty wiec troche kcal se ma ale kupilismy jakis sos z knoorra i byla niedobra....takze zjadlam o wiele mniej niz zamierzalam hihih:P moze i dobrze:Pa z rowerkiem sprobuje jakos to zrobic zeby albo codziennie jezdzic z 40-50 minutr albo co drugi dzien bo sobie tak mysle zer jak po 26 minutach sie dopiero spala tluszcz to 20 minutowe jezdzenie ma maly wplyw chyba:P:P

    Nelus no ja mam nadzieje ze beda ladne rezultaty...wiosenne sloneczko juz coraz blizej

    Atshe no to dobre ...to jutro obie bedziemy pedzic na rowerku cio:P hihihi




  7. #4607
    dorin jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2008
    Posty
    6

    Domyślnie

    Oj Asiu to dużo zdrówka życzę, nie daj się wiosennym zarazkom, może herbata z sokiem malinowym albo mleko z miodem pomoże? Mam nadzieję że jutro będziesz się lepiej czuła. Dobranoc

  8. #4608
    tiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4

    Domyślnie

    Asiu no nie mozesz sie pochorowac ej wiisna jest a Ty nam tu kichasz kurcze tak to jest na uczelni nie mozna chorowac a jak tam na studiach Milej niedzieli zycze

  9. #4609
    Awatar katarina914
    katarina914 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-02-2007
    Posty
    6,816

    Domyślnie

    tobie słonko uczelnia nie pozwala sie rozchorowac a mi jeszcze praca dochodzi! ale do lekj\arza juz ide bo musze !

    miłego dnia Asiu

    co palenia w miejscach publicznych to tez jestem przeciwna, ciuchy smierdza, włosy wogole cały człwowiek czuje sie jakis odymiony! gdyby tak zakazali to i mnie tak sporadycznie do ochydnych papierosów by nie ciagneło - chociaz i tak jakoś sie trzymam



  10. #4610
    asq25 Guest

    Domyślnie

    witam miski

    choróbsko chce sie rozwijac dzis gardlo boli jeszcze bardziej ale jest tak cudowna pogoda za oknem ze nie dam mu8 sie ja chce isc dzis an dluuuugi spacer i pojde z miskiem chcoiazbym miala kichac i smarkac hihih:PP

    na sanidanko :
    buleczka 125 kcal
    ser bialy+ troche pomidora i ogorka i poledwica 2 kawaki 80 kcal

    razem 205 kcalorióffffff


    KATARINKO no ale to jest bezsensu ze u mnie nie mozna miec ani jednej nieobenosci na zadnym przedmiocie...:/

    Tisiaczku i Dorin postaram sie nie dac chiorobie...:P

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •