ŁiiiiCieszę sie z rozmiaru spodni...I z wagi
![]()
Ale fajnie!
A ja otręby jem z jogurtem naturalnym. Wsypuję sobie 25 albo 50 g (w zalezności od GŁODNOŚCI:P:P:P )albo ucieram jabłko na tarce,wsypuję 25 g otrębow i zal;ewam 100 jog.natu)
ŁiiiiCieszę sie z rozmiaru spodni...I z wagi
![]()
Ale fajnie!
A ja otręby jem z jogurtem naturalnym. Wsypuję sobie 25 albo 50 g (w zalezności od GŁODNOŚCI:P:P:P )albo ucieram jabłko na tarce,wsypuję 25 g otrębow i zal;ewam 100 jog.natu)
No no... Anne gratuluje Ci nowego Tyłeczka![]()
a takie otręby to ja czasem zamiast chipsów na filmach wżeram :P bo normalnie to wsypuje tak "na oko" do jogurtu by go zagęścić po prostu i by fajnie chrupałoz Sante jest taka wersja ze śliwkami lub jabłkami, też pychotka
a bakterie to chyba ja roznoszebo tylko chodzę i apsik robie gdzie się tylko pojawie
![]()
to uciekam by Was już nie zarażać drogą kropelkową :P
miłego dnia![]()
Hehh no to super mniejszy rozmiar spodni i co za tym idzie waga w dol mknie!
No a ty sie martwilas motywacja ona zawsze sie znajdzie codziennie codziennie ktos albo cos sprawi zeby zadbac o siebie![]()
A otrebow nie jadam ale tez wypada mi sie wyprawic po dietetyczne jedzonko![]()
zakupy a la tesco alo a la carefour hehe![]()
![]()
![]()
Buzka i udanego dnia:*
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/835.jpg[/img]
Wow Anne gratuluję spadku wagi i nowego rozmiaru.Powiem Ci, że bardzo fajny sposób znalazłaś na chudnięcie, też bym polatała po sklepaach.
![]()
A otręby to mi nawet smakują same...Tak do przegryzania...
![]()
uh ! przede wszystkm gratuluje nowego rozmiarku !i nowego zakupu spodenek
gratuluje rowniez nowej wagi !!!dzieli nas tylko kilo ... Anne..
- jak mnie dogonisz.. to bedzie ostra rywalizacja !
(oczywiscie taka mobilizujaca i pozytywna
)
co do otreb pszennych.. - to ja zawsze do sniadania dodaje - np. 2 lyzki platkow owsiany + 3 lyzki otreb +lyzka rodzynek i zalewam goracym mlekiem .
tak jak dziewczyny mowia - do jogurtu fajnie wsypac.
otreby zawieraja bardzo duzo blonnika, ktory przyspiesza i polepsza trawienie oraz - uwaga uwaga : zapycha !nie czujesz glodu pozniej przez dluzszy okres czasu .
Akurat te otreby co Ty masz - to srednio mi smakuja.. wole kupowac takie inne.. nie pamietam nazwy.. ale poszukam opakowania na necie.. sec
oto i one(sliwkowe - granulowane, pycha
- na sucho tez je lubie jesc.. - tzn, na poczatku je jadlam na sucho.. teraz juz raczej tylko w potrawach
)
heeeeej kochana![]()
ale super z tą 40 , bardzo się cieszę, ze tak ci dobrze idzie![]()
motywacja spod szafy wyszła mówisz? huhu moja też, moze sie jakoś zgadały razem, co ? fajnie fajnie![]()
otręby sa pyszniutkie , jedz na zdrowie![]()
Ja otrębiaki jadam codziennie z płatkami... tak dziennie po 2 łyżki (bo jeszcze 2 łyzki platkow owsianych ;]) Albo do jogurtow koktajli czy shakeow czy czegokolwiek tej maści sobie dosypuje tak po 2 łyżki... Mniam :] Ale osobiscie wole jabłkowe od śliwkowych ewentualnie same :]
Ahhh i super widze kurcze sukcesy same no no... =)
Milej sobotki :]
A ja jestem tuPasiemy się =)
DUKAN
Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg
Te otręby co Ci zdjęcie pokazałą Never1Give1up1 to sa jeszcze jabłkowe i są mniam mniam![]()
o qrde Anne z 42 na 40 zajebiście![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
a zakupy dobra rzecz pali się kalorie, że hoho. Mam dobrą wiadomość na moim wątku czekaja na Ciebie jkolejne zdjęcia z moja podobizną
![]()
pozdrowionkaja ide zbijac kaloriwe na sprzątaniu
![]()
Cóż za piękny dzień, gdy na Twym zacnym tyłku rozkwita 40 zamiast 42.
Ja mam ciągły balans między 42 a rozmiarem z Dziadów (*a imię jego 40 i 4)ale liczę,że to już niedługo
Dziękuję za kawkę poranną - dodała powera
Wiesz, wychowywanie Aleks nie jest łatwewczoraj zapomniała Dziecina, że jej bajkę czytałam
i marudzi teraz...ach, te dzieci
ale trzeba je kochać, bo bez mej miłości ona więdnie jak kwiatek
Dziś na obiadek papryka faszerowana
Mniam!!
Pozdrawiam Cię i Twoją motywację
U mnie też jest podrasowana, bo okazało się że rodzice nie uchwycili jeszcze spadku wagi, więc trzeba pracować dalej...a tak liczyłam na pochwały
Ale nie ma co!!
Idziemy dalej, krok po kroczku
Buziaki jak nic
Ps. Stram się być cicho, żeby czwóreczki nie przepłoszyć...zmykam na paluszkach![]()
Zakładki