Strona 22 z 71 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 710

Wątek: Kobietka z (bez)silną wolą, czyli szukam wsparcia:)

  1. #211
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KobietkaKokietka
    Hej Kasiu! Zostałam odesłana do Ciebie jako eksperta, podobno wiesz wszystko :P Więc mam takie pytanko: Czy stosując dietę 1000kcal i codziennie ćwicząc ok 1 godz powinnam odejmować spalone kalorie z ćwiczeń od bilansu energetycznego? I zwiększyć limit kcal tak aby z ćwiczeniami wyszedł 1000? Teraz dietkuję tak, że jem 1000 kcal dziennie a ćwiczenia traktuję jako wspomagacz zrzucania tłuszczyku. Dodam, że nie czuję sie osłabiona, jem 5 razy dziennie zróżnicowane posiłki i w sumie nie chodzę głodna, ćwicząc intensywnie aerobik nie mam żadnych zawrotów głowy itp.

    Więc mogę robić tak jak do tej pory czy to może mi zaszkodzić?

    Czekam na odpowiedź Pani Wszystkowiedząca (ale masz reklamę, fiu-fiu:P)
    Uff, ale odpowiedzialność na mnie spoczywa, ale wszystkowiedząca to ja na pewno nie jestem

    Są różne opinie na ten temat (... znaczy się na temat ruchu i dietki 1000 kcal a nie tego, czy jestem wszystkowiedząca )

    Jeśli ćwiczysz rzeczywiście bardzo dużo i intensywnie zarówno aeroby, jak i siłówkę, to oczywiście lepiej jeść więcej niż 1000 kcal, ochronisz wtedy mięśnie przed spalaniem!
    Zaleca się wtedy jedzenie ok. 1500 kcal na diecie redukcyjnej.

    Jeśli ruszasz się umiarkowanie i są to łagodne ćwiczenia, poza tym czujesz się dobrze a dietka 1000 kcal jest prawidłowo zbilansowana przez lekarza bądź dietetyka, to możesz być na tysiaku.

    Buziaki, mam nadzieję, że troszkę pomogłam :P

  2. #212
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Mam nadzieję że porządnie wypoczywasz na mazurach.A w jakiej miejscowości?

  3. #213
    KobietkaKokietka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka moje Sikoreczki! Nie wiem co się stało, ale dziś zrobiłam tylko 25 min ćwiczeń i sie popłakałam. Jakoś wszystkie siły mnie opuściły, przez głowę przewijały się mysli, że i tak nie schudnę, że niepotrzebnie się męczę itp. Nie wiem czy to przez to, że ćwiczę codziennie i głównie ten sam aerobic (troszke mi się juz znudził), czy przez to że wstałam o 9 (juz wspominałam, że to dla mnie noc) i spałam tylko 7 godz (a jak mam możliwość to zazwyczaj 10-11 godz-hmmm czy to nie jakaś choroba?) albo ogólnie, że mam jakiś kryzys dietkowy, zaczynam tracić motywację. Musze się szybko otrząsnąś, nie chcę zrezygnować, nie chcę zawsze byc gruba Jutro niedziela i chociaż dla mnie to dzień wolny od ćwiczeń wstanę wcześniej i się pokatuję godzinkę, bo mam wyrzuty sumienia, że dziś tak wymiękłam.

    Co do dietki to trzymałam się, tylko co do obiadu mam małe wątpliwości bo nie wiem ile miał kcal. Zrobiłam sałatkę krabową. Wrzuciłam paczkę ryżu brązowego, 3/4 opakowania paluszków krabowych, 2 łyżki majonezu, 2 łyżki jogurtu naturalnego, pół papryki i pomidora i 1 cebulkę. Ale licząc, że wszystko miało nawet 900 kcal to zjadłam tylko 1/4 tej sałatki. Aha i mała kromkę chleba ( od strony piętki). więc w limicie obiadowym 350 kcal raczej sie zmieściłam, albo nieznacznie przekroczyłam. Na kolacje zjadłam nieduzo bo byłam najedzona tą sałatką. Pyszna wyszła i bardzo sycąca. Zostało mi jeszcze kilka paluszków krabowych, więc jutro coś z nimi zrobię.


    Aha i zostałam w domu bo pogoda nie bardzo, zimno i pochmurno a miałam jechać do miejscowości niedaleko Grajewa. Wiem, że to Warmia bardziej ale jakoś zawsze mówię, że to Mazury


    Dziś przeglądałam zdjęcia jak ważyłam ok 74 kg (tak mi sie wydaje, ale może mniej) i jakoś o wiele szczuplej wyglądałam. Tzn. jak teraz ważę 78 to wydaje mi się, że nawet jak schudnę te 4 kg to będę grubsza niż na tych fotkach. chociaż z drugiej strony czasem nawet 2 kg dają róznicę. Okaże się wkrótce, mam nadzieję Może wkleję tu fotki, żeby się zmotywować, w końcu trzeba sobie stawiać kilka, niezbyt odległych celów. Wtedy łatwiej sie walczy

  4. #214
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KobietkaKokietka
    Jutro niedziela i chociaż dla mnie to dzień wolny od ćwiczeń wstanę wcześniej i się pokatuję godzinkę, bo mam wyrzuty sumienia, że dziś tak wymiękłam.
    Ojoj, nie traktuj ćwiczeń, jako pokuty, plizzz to ma być radość, przyjemność a nie kara za grzechy ....
    ... zresztą, czy to taka znowu ujma na honorze, że poćwiczyłaś mniej niż zwykle?
    Nie!
    Nie każdego dnia mamy te same siły i ochotę, dzisiaj miałaś gorszy dzień, ale to ludzkie, normalne, nie miej wyrzutów sumienia....

  5. #215
    Sirrun jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ojjjj.... Kobietko nasza Kochana - przytuuuulam mocno i w nos całuję, abyś się nie dołowała!
    I krzyczę razem z wszystkowiedzącą Kaśką - Ty się jej słuchaj, bo ona to mądra jest 1 A tak na serio: jeśli będziesz traktować tak ćwiczenia to kompletnie Ci się odechce, stracisz cały zapał..i kilogramy wrócą - a tego chyba nie chcesz, nieprawdaż ?

    Buuuuziaki niedzielne!!

  6. #216
    KobietkaKokietka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tylko, że ćwiczenia naprawde sprawiały mi dużą frajdę, ale ostatnio często mam takie dni, że nie dam rady się ruszać. Może i macie racje, że są lepsze i gorsze dni. Pewnie to dlatego, że ćwiczę codziennie i czasem mój organizm jest zmęczony. Szkoda, że mój orbitrek nie działa, wtedy ćwiczyłabym na nim i naprzemiennie aerobik, wtedy pewnie nie było by takich spadków formy.

    A dziś nie ćwiczyłam i jestem troszkę zła na siebie. Nastawiłam budzik na 8, żeby poćwiczyć ale nie dałam rady się zwlec z łóżka. No i miałam chwilkę poleżeć a zasnełam i wstałam dopiero o 10 i to z wielkim trudem. A zaraz przychodzi mój chłopak więc nici z ćwiczeń. Pozatym wczoraj ćwiczyłam callanetics i dziś czuję wszystkie mięśnie. Tzn. nie mam zakwasów ale czuję mięśnie o których istnieniu nie miałam pojęcia Chyba dodam te ćwiczenia do mego planu treningów, podobno ładnie rzeźbią sylwetkę. Tylko nie wiem czy warto je robić skoro mam sporą nadwagę, może powinnam poczekać aż mi zleci tłuszczyk i dopiero potem rzeźbić mięśnie?


    Dobra wklejam fotkę i zmykam ogarnąć pokój przed przyjściem faceta. To moja fotka z tamtego roku, jak już pisałam wcześniej ok 74 kg. Mój najbliższy cel.

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  7. #217
    asq25 Guest

    Domyślnie

    oj czasami naparwde 2 kg robią wielka różnice..i ja wiem ze napewno bedziesz wygladać tak jak nie lepiej niz na zdjeciach

    i nie załamuj sie kochana... czasem tez mam dołki i mysle ze mecze sie bez sensu ale jest sens bedziemy miec piekne ciałka

  8. #218
    Doris76 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Rycerka Górna
    Posty
    218

    Domyślnie

    Pozdrowienia poniedziałkowe
    suwak uciekl

  9. #219
    asq25 Guest

    Domyślnie

    a gdzie Ty sie Nam podziałas dziewcyznko nasza kochana?

  10. #220
    Awatar fatti
    fatti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,093

    Domyślnie

    wiesz co ja tez mam tak z cwiczeniami....raz moge cwiczyc 2 godziny i naprawde nie czuc sie jakos bardzo zmeczona mimo duzej intensywnosci a innym razem ciezko jest mi nawet 40 min na rowerq pociagnac....ale wazne ze chociaz probujemy )
    1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!

    tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915

Strona 22 z 71 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •