To świetnie że nie dałas się kotletowi.
No to dam Ci małego kopniakaza to,ze nie ćwiczyłaś:] Tzn, z tego co piszesz,to należy Ci sie za lenistwo, bo jak pracowałaś w domku to też zawsze się trochę pospala. Dlatego kopniak taki mały i niebolesny
![]()
GRATULUJę rozsądku i silnej woli!!!1 BRAWO,BRAWO,BRAWO!!!Świetnie,ze nie dałaś się kotletowi, twarda sztuka z Ciebie
Na pewno osiągniesz swój wymarzony cel!!
<KOP> za brak cwiczen :P ALE!! Taki mały bo sie zrównoważył z kotlecikiem... kurcze gratuluje ze mu sie nie dalas
Milego dzionka:]
A ja jestem tuPasiemy się =)
DUKAN
Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg
no proszętylko pozazdrościć tak silnej woli
![]()
![]()
przepis na ciasto przeczytałam może zachęce siebie do wypróbowania
życzę ci miłego popoludnia
![]()
Hej Dziewczynki! Dzis będę się streszczać z pisaniem bo tak mnie ssie, że muszę iść spać żeby nie wtrąbić całej lodówy.
A więc tak: dietka ok, limit kalorii w normie, ćwiczonka marnie bo tylko pół godziny ale zwalczam swojego lenia. Nie wiem co mi się stało a tak pięknie ćwiczyłam, codziennie intensywnie po godzince a teraz dupa. Ale nakręciłam rodziców na rowerek stacjonarny bo ten orbitrek mnie do szału doprowadza bo wciąż nie działa, więc będę ćwiczyć. A tego aerobiku mam dość chyba, że znajdę nowy układ. Niestety od jutra nie ćwiczę aż do poniedziałku bo jutro idę na zakupy po prezent, w sobotę mamy imprezę u kumpeli a że mój facet nocuje to w niedziele też nie będzie jak poćwiczyć. Ale sobie obiecałam, że od poniedziałku wracam do regularnych, codziennych ćwiczeń po godzinie dziennie. Nawet ten sam aerobik jeśli nie znajdę nic innego.
Ah i chciałam się pochwalić, że schudłam 8 kgPrzez 1,5 mies
Niezły wynik, co nie? Wiem, że dużo osiągnełam dzięki ćwiczeniom dlatego nie mogę ich zaniedbać. Tak myslę czy nie zapisać się już na aqua aerobik we wrzesniu ale wizja mnie w stroju kąpielowym troszkę mnie przeraża. Do pażdziernika może uda mi się schudnąć ze 4 kg, wtedy będzie już troszkę estetyczniej z moim ciałem. No ale postaram się przełamać.
No i jeszcze chciałam powiedzieć, że jestem księżniczką. Bo mam za faceta księcia, który mnie traktuje po królewsku. To chyba mogę się nazywać księżniczką, czy nie mogę??? :P Hehe durnowaty humor mnie dopadł zmykam
buziaczki lizaczki misiaczki i pluszaczki![]()
witaj ksiezniczko:P) hihihi
no wynik niezły naparwde ..i słuchaj poł godizny ćwiczen nie jest złe zawsze to cos;p lepszy rydz niż nic;p no ciesze sie,ze dietkowo ładniutko w limicie oby tak dalejudanego dnia zycze
![]()
heheeee... jasne że mozesz ksiazniczko
Pol godziny...a mnie sie ostatnio wogole jakos nie chce. A pol godziny to i tak lepsze niz nic wiec...
8kg... kiedy ja to bede miala za sobą...Pogratulowac
Milego dzionka
A ja jestem tuPasiemy się =)
DUKAN
Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg
Zakładki