Wątek: Haneczka chudnie:)

Ostatni tydzien nie mialam zajec, za to byly trzy imrezki, wiec jedzonko jak najbardziej "niedietetyczne". No jutro wracam na uczelnie. Jak mam zajecia to nie jem zbyt wiele, no i jem w miare zdrowo.
Wydaje mi sie, ze najgorsze jak sie tak raz przesadzi z jedzeniem. To wybija z tropu i zoladek zaczyna domagac sie wiekszych porcji, wiec trzeba miec silna wole zeby mu powiedzec "nie" i poczekac az apetyt wroci do normy. No to taka dywagacja z mojego doswiadczenia.
Poza tym duzo nauki, i staram sie nie zostac z tylu z zadnego przedmiotu, bo potem ciezko nadgonic. Duzo samodyscypliny to wymaga, bo czasu jest niewiele. I jak sie zaczynam uczyc to zazwyczaj dzwoni telefon, albo internet kusi. Wiele razy trzeba powiedziec "nie" znajomym, bo nawet dla siebie nie ma sie zbyt duzo czasu. Wydaje mi sie ze w tym semestrze duzo mniej udzielam sie towarzysko, mniej pichce (moj kochany ma jeszcze brzuszek z zeszlej zimy), a raczej staram sie znalesc czas na wiecej sportu.
No ide do nauki, a potem na rower i do pracy.
Milego dnia zycze

no ja tez ćwiczyłam cały 1 rok samodyscypline i naparwde dobrze na tym wyszłam..warto nie odpuszczac sobie niczego bo pozniej jak widze jak moi znajomi jezdza zdaja itd...a po co te nerwy hihih
no to teraz bedziesz malutko i zdrowiutko jadac -byle nie za malutko...

a mam to samo ze jak raz zjem wiecej to pozniej an drugi dzien zoledek sie dopomina ..:P

hej
..dzis jestem zmeczona bardzo, dluuugi dzien w pracy. Jedzenia nie bylo zbyt duzo, choc za to kolacja byla ciut obfitsza, bo poszlismy w moim na suszi (moje ulubione jedzenie)
piwko tez strzelilam, a co .
Napisze wiecej jutro bo dzis padam.
A jakie sa plany na weekend asq25?

czesc Hanus jakie plany..wiec dzis świetuje z Moim rok naszego wspolnego życia-jeszcze niestety nie małzenskiego;p hihihi kolacja itd...dzis sie szykuja lasagne na kolacje wiec sie caly dzien musze ograniczac;p

kurde nie jałam nigdy sushi ale chciałabym sprobowac moze keidys bede miała okazje a gdzie pracujesZ?jesli moge spytac?:P

a Ty jakie plany na weekend Hanus??

hej saq25,
gratulacje z okazji rocznicy No i oczywiscie zycze wielu kolejnych. Ahhh lasania, a kto bedzie ja przygotowywal?
Jesli chodzi o moja prace to jestem niania. Pracuje dla rodziny z 2.5-letnimi blizniaczkami, dorywczo tez opiekuje sie 10-miesiecznym chlopcem. W sumie to tylko pracuje na pol etatu, bo na uczelni jestem na pelen etat. W przyszlosci chcialabym wykladac na uczelni.
A Ty kim chcialabys zostac "jak dorosniesz" ?

no juz po rocznicy hihihi miło było a co u Cibeie Hanus? oj z tego co piszesz to faktycznie amsz zajec mnooostwo...ojejq 10 miesiecznym maluszkiem sie opiekujesz super

Ciesze sie, ze rocznica sie udala
No zajec jest niemalo ale ja z natury jestem dosc energiczna osoba
Ten tydzien jest wyjatkowo zajety i zalatany choc juz prawie po wszystkim. Najgorszy byl esej ktory mialam napisac pod tytulem " Dlaczego Ameryka powinna zerwac z Anglia i odrzucic monarchie." Esej byl w oparciu o ksiazke, ktora byla napisana przez 17-to wiecznego pisarza, w tym staroangielskim jezyku, tak ze pewnie polowa Hamerykancow nie rozumiala tego i owego, no nie mowiac juz o mnie.
To tak jak kiedys na innych zajeciach profesor kazal mi czytac odyseje na glos, i to w "staronagilszczyznie" no i czerwona jak burak, mylac co trzecie slowo czytalam
Inni studenci byli na szczescie na tyle kulturalni ze nikt sie nie smial (na glos) No ale co tam, co nas nie zabije to nas wzmocni
No teraz pisze o diecie. Otoz wrocilam na dobra droge, i brak czasu sie do tego przyczynil. Na cwiczenie troche trudniej czas znalesc ale za to chodze na spacery z maluchami, wiec lepsze to niz nic.
A Tobie Asq25 jak idzie dietka?

no to widze ,ze ciekawie masz na tych studiach;p hihihih

a u mnie dietka...staram sie czasem cos sie sypnie ale staram sie podnosic w miare szybko no bo nie mozna sie zapuscic;p hihihi na moim pamietniczku bodajze na 100 stronie zamiescialam link to zdjec motywujacych Nas wiec jesli bedziesz miała czas wpadnij..-przerazisz sie mowie Ci....

no ale nie o tym miało byc to miłego dnia zalatana kobitko

Na pewno wpadne na Twoja 100-tna stronke, bo potrzeba mi motywacji zeby przyspieszyc mojego slimaka....ktory od jakiegos czasu stoi w miejscu.
A teraz jak zwykle lece do pracy, dop moich blizniaczek
milego dzionka

sprawdziałam Haneczko jednak nie na 100 a 99 stronie;p hihih takze jelsi tylko szukasz motywacji to zagladnij tamjak tam piotkowy dzien minol??