Anikas - ja mam tak samo jak jestem w pobliżu lotniska, głowa w górę i tak samo jak pewnie pilot 'jadę' po check liście... W Al. Krakowskiej w W-wie to pewnie w końcu komuś w kuper wjadę...
Gduszka - ogród mojej siostry![]()
![]()
![]()
Coś Ci się pokręciło, albo mój, albo siostry Bike...
Anne - mogę być pilotem DietaAir. Niech jeszcze ktoś dorzuci vouchery i śmigamy na jakieś fajne dietetyczne wakacje całym forum.
Tagosia - no to się wyjaśniła różnica. Choć powiem, że ani jeden, ani drugi wynik mi tak do końca nie wydaje się prawdziwy, zresztą jak wszystkie 'diagnozy' przez inernet. Ale przynajmniej coś tam orientacyjnie wiadomo.
Asia - dzięki wielkie
Anise - no pod włos Cię brać zaczynam. Byle zadziałało.
Kasia - na fittogether wychodzi więcej niż 21%.
Dziś był dzień żarcia. Cały czas chciało mi się szczęką kłapać.
S: 2 kromki razowca z twarogiem i dżemem, kawa z mlekiem
II S: spaghetti razowe z duszonymi grzybami z cebulką i śmietaną z pietruszką![]()
O: pieczona szynka wieprzowa, surówka z marchwi i jabłka
K: trochę białego sera z dżemem, kefir z płatkami owsianymi, otrębami i cynamonem
w międzyczasie: 2 jabłka
ruch: nie było - przerwa konserwacyjna
Mam nadzieję, że na tym jadłospis się zakończy. Jednak jak biegam, to nie czuję się tak napchana po zjedzeniu takiej ilości. A dziś czuję się, jakbym ze dwa arbuzy połknęła.
Dostałam dziś w prezencie sporo starych lotniczych map, m. in. Polski, wydawanych przez sztab generalny wojska polskiego. Jestem w szoku i nie mogę wyjść z podziwu dla dokładności. Aktualne powszechnie obowiązujące się nie umywają. Patrzę po znanych sobie lotniczo rejonach i szczęka mi na kolana opada. Każdy większy zagajnik idealnie w takim samym kształcie, każda strużka wody, każdy kościół - a to z góry b. charakterystyczne - czemu tak teraz nie można?
Zakładki