-
Wpadłam się pożegnać Dominiczko bo dzisiaj wyjeżdżam w góry
Mam nadzieje,że przez te dwa tygodnie będziesz ładnie dietkowała
Buziaki Słonko!!!!
-
Dominika, gdzie Ty?
To miało być tylko kilka dni...
Wracaj do nas.
-
Cześć, Kochana!
Widzę, że nam obu trochę waga skoczyła do góry, ale u Ciebie i tak jet znacznie lepiej... ja sobie nawet cel zmieniłam na 59, bo wiem, że na 57 nie mam szans... co innego Ty, mój Guru Wiesz co, ja sobie myślę, że jak Cię część rodziny nie widziała po schudnięciu, to 59 czy 57 nie zrobi żadnej różnicy... i tak wszystkim opadną szczeny (ale śmiesznie to wygląda napisane ) - popatrz, ile już za Tobą! Nawet, gdybyś już nie chudła, to przecież efekt jest ogromny (w przeciwieństwie do Ciebie ) i nie ma się co dwoma kilosami zadręczać, co?
Trzymaj się mocno i nie daj się zwariować tej diecie! I tak jesteś już szczupła i piękna, usłyszysz to wiele razy na weselu (i nie tylko ).
:*
-
hej Lask!
Gdzie sie podziałaś?? Wracaj do nas prosze!!
Jak możesz to odezwij się koniecznie!!
ciumki!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki