Hejhej,
zakochanie jest sprzymierzeńcem w gubieniu kilosów, Ty to masz fajnie :P :P :P
No, jak luby przyjeżdża, to pewnie znikniesz na jakiś czas z forum...
Pozdrawiam
Hejhej,
zakochanie jest sprzymierzeńcem w gubieniu kilosów, Ty to masz fajnie :P :P :P
No, jak luby przyjeżdża, to pewnie znikniesz na jakiś czas z forum...
Pozdrawiam
No nie wiem, czy zakochanie to taka dobra sprawa na odchudzanie, bo mój Misio mówi, że mam dużo jeść abym była 'duża' I on mnie kocha taką jaka jestem. Poznał mnie jak ważyłam 69kg i w życiu nie usłychałam tekstu typu "ale masz wałki" :P Zawsze byłam 'słodziutka' i ostatnio jak się kurczyłam to Misiowi średnio się to podobało, ale widział, że jestem szcześliwsza, więc był to stanowczy argument za tym, aby mi żarcia na siłe nie wpychać
Moja siostra teżbardzo mało je i dużo ćwiczy. Jej facet, z którym mieszka chciałby, aby ważyła chcoiaż z 5kg więcej, bo jest na prawdę szczuplutka i ostatnio miałam okazję obserwować następującą sytuację będąc u siostry. Siedzę w salonie i słysze jak przyszły szwagier mówi, aby siostra więcej zjadła, bo nic z talerza nie ubyło (jak dziecko), na co ona foch. I ucieka do salonu, siada pod drzwiami balkonu i krzyczy, że jeść nie będzie. Szwagier długo nie myślał, chwycił ją za nogi i pociągnął do kuchni i siłą wepchnął obiad. Masakra Jak w przedszkolu
Ja o 1.00 jadę po Piotrka na dworzec. Teraz piję herbatkę z cytrynka i miodem. Coś mnie boli brzuch...
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
czyli jednak Piotrus przyjezdza?
hahaha no ciekawie u Twojej siostry ale fajnie ze ma takiego meza fajnego ze potrafi to na zarty zrobic...
buziak kochana ..
Wekend zapowiada sie milo,bo z ukochanym).
Ja lepiej czuje sie z mniejsza waga wiec chce schudnac. Szkoda tylko ze piersi maleja....Grrrrrrrr.
Twoja siostra ile wazy i przy jakim wzroscie??.
miłość fantastyczna sprawa zwłaszcza jesli nasza połówka kocha nas takie jakie jesteśmy a faceci zawsze lubią jak kobieta ma troche ciałka kobiece krągłości zawsze dzałały na facetów
co do piersi ehhhhhhhh no niestety to jest tłuszczyk
no to skoro podobasz mu sie troche pelniejsza to dobrze ze nie nalezy do tego gatunku facetow, ktorzy lubia wieszaki
ale wiadomo ze my czujemy sie lepiej bedac szczuple..
Hej dziewczyny
Ja tylko na chwilkę, bo robię od rana jedzonko na wieczorna imprezkę mamy, a za niedługo lece się szykować, bo mam skoczyć z Piotrkiem do dziadków na kawkę, a później chyba jakaś kolacyjka na mieście... I % pewnie też, trzeba uczcić
Poodwiedzam Was jutro, bo dziś na prawdę ciężko z czasem :/
Buziaki i miłego weekendu
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Hej
Dawno mnie nie było, ale widzę, ze Ty nie próżnowałaś
Zerknęłam na Twoje zdjęcie- no no! Całkiem fajnie wyglądasz
Facetom nie trzeba wierzyć, ostatnio pokazałam mojemu zdjęcie, na którym ważyłam 70 kg Głupią minę miał, bo zawsze mówił, że gruba nie jestem ale wykręcił się, że tego nie widział, bo za często się widzimy
nie ma co wierzyć facetom, na suchciela żadna z nas się nie chce załatwić
Miłego dnia
udanego wyjscia
miłej zabawy. ;*
Zakładki