hahahah takie male przekupstwo z jego strony:P ojjj kochana a...i dobrze ze nie masz wyrzutów
hahahah takie male przekupstwo z jego strony:P ojjj kochana a...i dobrze ze nie masz wyrzutów
tu jak zwykle ladnie dietkowo kurde ale ci zazdroszcze ze juz tak malo ci brakuje do celu.. pewnie i tak juz wygladasz super a ja nie moge na siebie w lustrze patrzec..
milego wieczorku :*
milego dnia kochana
WITAM WITAM.
Wiecie co? Ja nie zasługuję chyba, aby tutaj być i odwiedzać Wasze wątki... Znowu to samo, od 4 dni wpieprzam jak mały prosiak i nie umiem się za siebie porządnie zabrać, zawsze mam jakiś argument, aby zjeść cukierka lub czekoladkę... Szlag mnie trafia...
Jeszcze miesiąc takiego odżywiania i stara waga murowana...
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
a co tam, też sobie wpadłem :P Lepiej jeść jak mały prosiaczek, niż jak wielki prosiaczek.. zawsze jakieś pocieszenie.. trzymam kciuki
AlGanonim, zależy czy patrzymy na wysokość, czy na szerokość... Na wysokość na szczęście zawsze będe miałym, a na szerokość to różnie może być
No to plan jest taki od jutra na miesiąc:
1) 4 posiłki - 900kcal
2) za 3tyg (po sesji) zaczynam ćwiczyć
3) zielona herbata
4) świeże powietrze kiedy się da
Niezbyt rygorystycznie, ale mi tam się ostatnio nic nie udaje. Wrrr.
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
kochana to chyab obie mamy taki czas jedzeniowy...ja dzisiajszy dzien to pojechałam na całej linii:P
ale damy rade
Witam Wszystkich
Dzis jak narazie dietka dobrze idzie.Mam nadzieję, że wieczorem będę mogła powiedzieć to samo
Dzień pochmurny, muszę się uczyć, najchętniej położyłabym się dołóżka i przespała następne 3 tygdnie. Hehe pewnie jakbym sie obudziła, to 5kg mniej murowane
Jutro ten głupi Tlusty Czwartek... Też sobie wybrałam termin na rozpoczynanie wielkiego odchudzania :] Bo ja kocham pączki...
asq25, wczoraj wcale tak dużo nie zjadłaś i nie przesadzaj A ja mam jedzeniowe dni odkąd się narodziłam, tylko czasami się umiem opamiętać :P
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
i jak tam idzie kochana?
pFFF. Kochana. Ja zacząłem się odchudzać zaraz po świętach i na sylwestra wypiłem 1 ( słownie - jedno ) piwo. No i lamkpe szampana. Co na sylwestra, nie oszukując się, to takie 'nic'. Dla mnie będzie to prawdopodobnie normalny dzień. I Tobie też radze popatrzeć na tłusty czwartek z przymróżeniem oka na ' tłusty' Pozdrawiam.
Zakładki