Wątek: Moja droga do szczęścia :)

a ja tu czekałam cicho na relację hyhyhyhy

co do zmęczenia to ostatnio pogoda wpływa na ludzi bardzo intensywnie pozbawiając ich chęci do ruchu zakopać się w kołderkę i spać

Szczegółóy dla Ciebie nam wystarczy wiadomość o miłym wieczorku no racja u mnie tez tak jest pierwsze faktury rozliczanie gości hotelowych a potem telefony, telefony to na 1 zmienie a na drugiej bieganina oj pale wtedy kcal bo nawet czasu na jedzonko czasem nie ma !!

miłego dzionka

siemano!

się cieszę, że wieczór udany :P najważniejsze, że jesteś szczęśliwa co do tej nauki to się czasem za bardzo nie przemęczaj :P
a jak tam dietka?
Buziole:*

dobranoc

chyba Cię nauka na dobre pochłonęła... albo padłaś ze zmęczenia :P
życzę dobrej nocy :*
no i pomyślego zdawania egzaminu, bo to jutro, no nie?? chcesz kopniaka na szczęście? :P

miłej soboty

ooo a Ty pewnie teraz na egzmianach siedzisz....trzymam moooocnoooo kciukasy kochana

ja też trzymam za Ciebie kciuki

Dziekuję Wam wszystkim za odwiedzinki..
Weekend mija tak sobie pod znakiem kłótni z Piotrem. Egzamin poszedł średnio, liczę na zaliczenie- wyniki jutro. Wpadam tylko na chwilkę i tylko do siebie. Wróce za kilka dni... Muszę przemyśleć kilka spraw i coś zmienić w swoim życiu... Znika już to co kiedyś było między mną a Piotrkiem, jest inaczej, gożej. Nie wiem co robić... Czuję się strasznie.

kochana głowa do góry.....

czasem zmiany w naszym życiu są potrzebne.... moz warto cos zmienic...( nie mowie o zmianach bardzoe drastycznych) ale czasem warto zmienic 2-3 rzeczy i jest inaczje...takze trzymaj sie ciepło!!;*