Wątek: Experience is the name that everyone gives to his mistakes..

Wczoraj wyrobiłam się na 1700kcal , robię postępy jest nieźle

Dzisiaj treningu też nie będzie bo jestem umówiona z kilkoma osobami , no i zakupy jednak dzisiaj i to w dodatku w towarzystwie psiapsióły

monic, chyba ci już kiedyś opisywałam na wątku jak nauczyć się kręcić hula najważniejsze to codziennie troszkę pokręcić nawet te 2 czy 3 sek bo po pewnym czasie zaczniesz utrzymywać dużo dłużej. Teraz uczę się kręcić w drugą stronę, i wytrzymuję kilka sek i spada, ale już powoli zaczynam zauważać postępy konsekwencja w hulaniu jest najważniejsza, bo codziennie troszkę i na pewno w końcu uda się pokręcić przynajmniej minutę
Jeżeli będziesz próbować codziennie przez dwa tygodnie i nie utrzymasz przynajmniej minuty po tym czasie, to przyjadę do ciebie na specjalny kurs

rascal, hm nie pamietam zebys opisywala, ale ja mam skleroze, wiec wszystko mozliwe
Wiec dziekuje ze jeszcze raz opisalas.
Sprobuje Twoich wskazowek. Tylko zeby mi cierpliwosci starczylo

pozdrawiam i zycze milego dnia

Tylko nie wydaj za dużo na tych zakupach
Zawsze jak idę z kimś, to kasa mi się szybciej upłynnia :P
Miłego dnia!

monic może to ja źle pamiętam, ale wiem, że u kogoś na pewno opisywałam jak kręcić hula jak znajdę troszkę czasu to poszukam tego postu i wkleję bo dość dokładnie napisałam jak ja się uczyłam

Frozen też jestem Ewa przeczytałam u Energetic. A co do kasiorki to bez obaw, budżet ograniczony

oooooooo hula hooop zmotywowałyście mnie:d dziś chociaż 5 min sobie pokręcę, po obiadku super

Prawda, że wszystkie Ewy są fantastyczne?
Jak się udały zakupy?

A mi hula hop dzieci połamały Bo też chcieli kręcić.I pozwól tu im na coś to zaraz połamią

Zakupy się udały kupiłam kurtkę i buty

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Frozen no jasne że wszystkie Ewy są fantastyczne a my to już najlepsze ze wszystkich

Watko i jak się kręciło hula hopem?

Renatko, to teraz pora kupić nowe by móc ćwiczyć, w końcu to taki niewielki wydatek no chyba, że kupisz drewniane (troszkę droższe), ale wtedy będziesz mieć pewność, że dzieciaczki nie połamią

Z jedzeniem dzisiaj wszytko OK

Śniadanie: dwie kroki z serem i szynką i ketchupem (pomidorów brakło )
Obiad: 400 g bigosu i dwie kromki chleba
Kolacja: 4 frankfurterki i 2 łyżki ketchupu

W między czasie było Moutain Dew (widoczne na zdjęciu)

Razem to: 1560 kcal

z ćwiczeń dzisiaj tylko chodzenie po sklepie: niecałe 4h

Hehehe Sport: chodzenie po sklepach
Ale w sumie racja, ruchu przy tym spory!
Śliczna kurteczka! (btw to Ty na tym zdjęciu bez głowy? )
Butki też super, mam podobne, tylko trochę jaśniejsze i gładkie, bez "ozdobników", ale podobny fason i obcas.
To dziś odpoczywamy!

Frozen o tak sport jakich mało... bieg ze slalomem :P Silesia popołudniu w weekend to istne koszary do robienia zakupów
Tak to ja na tym zdjęciu bez głowy :P
I tak dzisiaj odpoczywamy znowu odpuściłam sobie trening

Dawno temu obiecałam fotki z gór będę stopniowo je dodawać

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zdjęcie wykonane podczas powrotu do domu

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Też na Słowacji.

Dzień dzisiaj mija spokojnie
Dotychczas zrobiłam tylko 20 min hula hop po obiedzie pójdę spełnić swój obywatelski obowiązek, a potem poćwiczę brzuszki

Dziś niestety treningu też nie było - w końcu sobie odpoczęłam Więc nie ma tego złego...