hehehe słodka pioseneczka:P
ale co najważniejsze gartuluje 62) kurde coraz powazniej mysle nad fitnessem tlyko wiesz u mnie jest taki problem ze w tygodniu raczje nie mam czasu wiecozrem najczesciej mam zajecia:/ ale cos wykombinuje hihihih:P
hehehe słodka pioseneczka:P
ale co najważniejsze gartuluje 62) kurde coraz powazniej mysle nad fitnessem tlyko wiesz u mnie jest taki problem ze w tygodniu raczje nie mam czasu wiecozrem najczesciej mam zajecia:/ ale cos wykombinuje hihihih:P
O pioseneczkę znam - faktycznie słodziutka he he he
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
Nio swietna ta piosenka. My jak dzwonimy z PM na Skype to od razu : jestes moim skarbem wies...
Gratuluję ci tych 62 kg świetnie ci idzie jak w takim tempie będziesz się odchudzać to za dwa miesiące będziesz się z nami żegnać bo nie będziesz miala tu czego szukać
A piosenka faktycznie słodka
Tylko monic pamiętaj, nie przetrenuj się, bo ja jeszcze nie potrafię się pozbierać
Aaaa i oczywiscie serdeczne congratulation tej 62... Dziewczyna na A... As Dobranoc[/b]
NotPerfectGirl, dziekuje )
A znasz jakies pioseneczki tego typu? Takie zabawne o milosci?
rascal, wiem wiem ) dlatego dzis ide na dwie godzinki, ale bede to cwiczonka ksztaltujace sylwetke, rozciagajace itp,
a w piatek zapisalam sie na joge hyhy 1,5h, pierwszy raz bede miala doczynienia z joga, ciekawe czy mi sie sposoba
Wczoraj bylam jednak tylko na godzince aerobiku, pozniej mial byc step, ale jak zobaczylam ile osob przyszlo to zrezygnowalam, za ciasno byloby a wogole to wolalm spotkac sie z moim dziubaskiem )
Od dwoch dni po azdymposilku wydaje mi sie ze cos mi stanelo w klatce, chybs to nie zgada , bo mnie nic nie piecze, tlyk wydaje mi sie ze cos mi sie zatrzymuje po jedzeniu.. dziwne uczucie
Dzis po sniadank tez takie mam...
A na sniadanko byly dwie paroweczki jedynki i 2 kromeczki, i troszke musztardy, pychotka )
Dzis ide na 13 na wyklad, a pozniej 16-18 aerobik.
Odpuscilam zupelnie steper, bo ciagle ktos jest w domku, a wogole to juz nie mam na niego czasu.
Tak zdecydowanie doba ma za mało godzin!! ja mam tyle pranów na dzień ale poprostu na realizacje mi czasu nie wystarcza!!! a ćwiczyc kocham w domku, a teraz jak mieszkam z Rafałem umm ja lubie w samotności a nie jak ktos obok mnie siedzi!!
Monic kawka dla Ciebie
Monic, nie mów tylko, że ty przy takim wysiłku chciałaś jeszcze w domu codziennie stepperek robić ?;> Zajechałabyś się nam.
Byłam kiedyś na jednych zajęciach z jogi, ale niestety nie spodobało mi się, bo było zbyt statycznie, a poza tym zakwasy miałam z tego rozciągania chyba ze dwa tygodnie
Lecz wielu osobom się podoba, więc może tobie też
Hmm nio ja nie znam wiecej, a przynajmniej sobie nie przypominam o takich smiesznych... Znam za to mnostwo innych slicznych pioseneczek o milosci, skad czerpie opisy na moj gadulec
Też lubię ćwiczyć w samotności.. Gdy ktoś jest obok to nie ma szans chyba że to moi młodsi bracia - do nich już się przyzwyczaiłam a oni do tego że ćwiczę i wogóle ich to nie dziwi
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
Zakładki