Wątek: kiedys nadejdzie zwyciestwo!

buty calkiem ladnie sie prezentuja i jak najbardziej mysle beda pasowac do 3/4 spodni..choc ja nie wiem jak one wygladaja z tymi okraglymi czubkami..ja jakos nie jestem do okraglych przyzwyczajona..choc nie mialam nigdy...ale na pewno wygodniejsze niz czuby

milej niedzieli

Taaa... Boojeczka mnie zmotywowala... Raczej zaszantazowala
A topic jej calkiem fajny, Moniczko, wiec czytaj do woli Szczegolnie fajnie sie czyta okres okolo slubny
Finesko, ja tez nie moglam sie przemoc do butow z okraglym czubem, a teraz tez mi sie takie marza. Oczywiscie nie moge odpowiednich znalezc
Moniczko pisz pisz... Obys tylko wene miala Dobrej nocki :*

Dobry wieczor
wlasnie wrocilam od misia
Musze sie przyznac ze nie jadlam kolacji, a teraz jablko zjadlam
Zjadlam obiadek o 16 i wyszlam do miska, o 19 zamowili pizze z kolega i jego dziewczyna.
Ja bylam twarda i nic nie skosztowalam. Ale przez to nie jadlam nic, bo nic w lodowce nie mieli. I teraz musialam jabluszko zjesc, bo az mi w zoladku skrecalo.

NotPerfectGirl napewno przeczytam Boojeczki topiczek, ale musze miec wiecej czasu

fineska, dlatego chce sobie kupi 3/4, zwykle jeansy tez musze sobie kupic, bo mi wiekszosc wisi, chociaz mam pasek. ehehe fajnie tak :PP
mi sie nie podonaja czuby i nie wygodne sa

Dzis bylam w nowych butkach, wygodne mimo tak wysokiego obcasika

Dobranoc kochane :*

Butki super!!!

Gratuluję, że nie dałaś się i nie skusiłaś się na pizzę.

U mnie tak sobie, ale za ciebie trzymam kciuki!

lili213, szkoda ze mieszkamy daelko, bo bym przyszla do Ciebie i dala kopniaczka w dupke. Moze wtedy zaczelabys cwiczyc i dietetkowac

Monic, nie tak znowu daleko! Nawet całkiem blisko.

A nie ćwiczę nie z lenistwa, tylko na razie wolę nie, bo nie wiem, czy mogę. ale za tydzień już powinno się wszystko unormować i wtedy będę jeźdźić na rowerku jak najwięcej, ok?

noo tak blisko to nie jest :P

No dobrze, ale mam nadzieej ze niedlugo wrocisz do cwiczonek ;

Dobranoc

łoł....ja to bym chyba tam od razu wzięła choć jeden kawałek gratuluje.
A to że jabłuszko zjadłaś to przecież nie jest źle....wręcz przeciwnie.
miłego dnia:*

podziwiam za pizze - ja bym sie poczestowala a butki faktycznie te z zubkami sa malo wygodne ale mi sie podobaja...a kiedys powiem wam ze śmigałam ciągle w szpilkach...a teraz juz sie jakos odzwyczailam..jak bylam w ciazy to chodzilam w plaskich albo jakies niskie obcasy...i teraz po 2 latach probuje wrocic...az sie dziwie jak kiedys moglam w takich wielgachnyh cm chodzic!!! ale jednak obcas to obcas i ladnie sie kobieta w nich prezentuje a jak butki sa w dodatku wygodne to juz super


milego tygodnia...i fajnie ze po spodniach widac spadek wagi gratuluje