Strona 39 z 111 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 49 89 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 381 do 390 z 1104

Wątek: To ile schudne do 18 lutego? Foto str 7,30,31, 83

  1. #381
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    ile czlowiek by nie wazyl jak sie nie obrzera i cwiczy to musi schudnac, bo inaczej to byloby wbrew ludzkiej naturze no chyba ze ktos jest chory i nie moze... znam i takie przypadki Ci ludzie to dopiero maja przerabane.. jedza tyle co myszki, godziny na siłowni i ani deko... wrrr, wiec cieszmy sie ze los w naszych rekach
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  2. #382
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Masz racje... Ale tez nie zawsze to jest wynikiem choroby. Uczyla sie ze mna kiedys jedna dziewczyna. Bylysmy razem w przedszkolu, podstawowce, gimnazjum i liceum. Pamietam jak dzis, gdy jej mama w przedszkolu i w podstawowce wiecznie paczki kupowala na 2 sniadanie. No i jak ona mogla nie przytyc?! Upasla dzieciaka tymi paczkami, batonikami, chipsami itd. W gimnazjum dziewczyna uswiadomila sobei w koncu jak wyglada... Prawie nic nie jadla, chodzila na aerobik i cwiczyla w domu. I co? Nic nie schudla... Chyba juz od 4 lat nie miala nawet chipsa w gebie, a waga nawet nie drgnie... To jest bol, naprawde

  3. #383
    asq25 Guest

    Domyślnie

    ojjj to faktycznie biedna dziewcyzna... wiecie mnie tez w przeczkolu upasła siostra ale tylko tym ze na sile mi pchała obiady i siedziala rpzy mnie az ich nie skoncyzlam czasem to trwalo 2-3h ale ona byla wredna-teraz tez jest...no i pozniej rozepchala mi zoladek i jadłam jadłam jadłam a waga rosła...ale teraz na szczescie maleje...ale tej lasce napawrde wspolczuje

    no kurde spokojnie kg beda leciec w dol naprewno kochana

  4. #384
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    3 dzien cwiczonek za mna...
    2x50 brzuszkow, 2x15 scyzoryki, 2x2 rowerek, 2x10 damskie pompki, 2x50 polbrzuszki

    Przepraszam, ze tak kazdego dnia wypisuje te same cwiczenia. Jednak dodaje mi to motywacji, gdy widze, ile juz zrobilam. Jeszcze 4 dni i bedzie zmiana, bo zmieni sie ilosc cwiczen

    A ja wlasnie sobie pogadalam troszke z moimi szefami... Jestem u nich dopiero 2 miesiace, a juz wiem, ze bedzie mi ich naprawde brakowalo... Szczegolnie tych dzieci Powspominalam tez moje dobre czasy... Szkola muzyczna i orkiestra... Liceum, poczatki z PM... Ehhhh Bylo super...

    Nio a teraz lece spaciu, zeby jutro znowu nie zaspac... :P Tak przypal, gdy szef codziennie bedzie mnie budzil

  5. #385
    asq25 Guest

    Domyślnie

    oj pisz pisz co ćwiczysz...sama wiem po Sobie jak to po 1 cieszy po 2 motywujekurde slicznie ćwiczysz...wróciła wielka chec do ćwiczen;p hihihihzazdroszcze

    do szkoły muzycznej chodziłas?na czym grasz??ja tez chodiząłam:P hihihi

  6. #386
    symploke jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ejjjjjjj...... pani chodziła do muzycznej? a skończyła?

  7. #387
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Jejku biedna dziewczyna... wiecie ja mam kolezanke taka tez majaca troche bagazu... w wakacje schudła 19 kg, ale zostało jej conieco... wiecie jak źle mi jak patrze jak ona je snikersa ostaanio nie chciałam być niemiła ale najdelikatniej jak tylko mogłam oczywiscie wtracajac moja sytuacje ze ja to boje sie jesc słodyzy itd. bo jojo... itd. a ona że czasem musi coś słodkiego. Tak naprawde ja jej nie załuje niczego... ale jej nie wem czy zdaje sobie sprawe jak łatwo zaprzepascic wszystko... kurde moze dietetykiem powinnam byc bo tak sie wczowam. Druga kolezanka która ostatanio mnie od anorektyczek zartobiliwie wyzwała, nie moze cwiczyc... wyobrazacie sobie? miała biedna od przeziembienia paraliż twarzy i ja nafaszerowali sterydami bo to byl jedyny ratunek, a teraz cwiczyc nie moze, bo powiedzili jej ze bedzie wygladala jak pudzian i chodzi tylko na masaze odchudzajace po 3 razy w tygodniu wydajac fortune i ma diete specjalna...
    Takze dziewczyny cieszmy sie że nie mamy takich problemo mozemy dietkowac i cwiczyc rownoczesnie a powspominac miło.. ja czesto wracam myslami do czasow liceum
    miłego piątku i oby tak dalej z cwiczeniami
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  8. #388
    asq25 Guest

    Domyślnie

    milego dnia kochana

  9. #389
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    No kochane, waga wskazala dzisiaj 63,0kg Jednak warto cwiczyc...
    A no chodzilam do szkoly muzycznej od 4 klasy szkoly podstawowej, a skonczylam w 2 klasie gimnazjum. To bylo swietne... Gram na flecie poprzecznym. Od 2 klasy gimnazujm naleze tez do Orkiestry Ochotniczych Strazy Pozarnych w Grajewie, tam gram na piccolo, czyli na takim malym fleciku poprzecznym... Kocham to A teraz bardzo mi tego brakuje...
    Szkola muzyczna .. Ehhh swietni nauczyciele, wrecz rodzinna atmosfera... Szkola, ze nie mozna robic podrozy w czasie...
    Dzisiaj 4 dzien A6W zrobiony Na sniadanko byl jogurcik ananasowo-pomaranczowy z 4 rodzajami nasion zboz - 189 kcal No i oczywiscie 2 szklany wody... Musze przyznac, ze ta woda chyba daje duzy efekt, bo gdy po jedzeniu ja wypije, to jestem taka pelna, ze juz potem nie chce mi sie nic jesc...
    Pozniej was kochane poodwiedzam, musze troszke z malymi posiedziec.

  10. #390
    fineska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Łowicz
    Posty
    1

    Domyślnie

    prosze wyjasnij mi - scyzoryki to nozyce w poziomie czy w pionie?? i bez podpierania sie na lokciach ?? mowisz ze daje efekty musze sprobowac
    fajnie tak powspominac....ech czasy liceum...niby byłyśmy jeszcze młodziutkie i głupiutkie bo czowiek inaczej myslal zle teraz tak by sie pogadalo z tymi wszystkimi ludzmi ktorych brakuje a z ktorymi jakby nie bylo spedzilo sie 4-5 lat ...ech..wspomnienia...ja to za nektorymi nawet tesknie ale kontaktu brak
    wlasnie ja zaczynam byc chyba takim przykladem ze mimo cwiczen nic mi nie spada...ale to teraz bo w marcu zgubilam w miesiac ok 5 kg..cwiczylam i dietka byla....a teraz nic nie rusza....nawet godzina aerobow nie pomaga i bioderka wcale nie znikaja...ech...mam nadzieje ze kiedys ruszy...

    milego dnia Ewelinko

Strona 39 z 111 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 49 89 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •