Strona 49 z 111 PierwszyPierwszy ... 39 47 48 49 50 51 59 99 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 481 do 490 z 1104

Wątek: To ile schudne do 18 lutego? Foto str 7,30,31, 83

  1. #481
    nitunia17 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2007
    Mieszka w
    Bielsko
    Posty
    54

    Domyślnie

    Witaj
    Mam do Ciebie prośbe jeśli tylko znajdziesz czas, możesz zajrzeć tutaj?
    ||
    \/

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    To ostatnia szansa, by móc zagłoisować na zwierzaczki, przypominam, głosujemy na Fundacja Azyl Koci Świat Kasi Strzeleckiej <-
    Z góry bardzo dziękuje :*

  2. #482
    asq25 Guest

    Domyślnie

    i jak tam minela druga czesc dnia Ewelinko? dobrej nocki

  3. #483
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    i jak tam dzień minął?
    pewnie dobrze
    miłego wieczorku

  4. #484
    fineska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Łowicz
    Posty
    1

    Domyślnie

    szkoda ze zauroczenie nie trwa wiecznie....

  5. #485
    asq25 Guest

    Domyślnie

    dzien dobry Ewelinko

  6. #486
    beti1985 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2007
    Posty
    5

    Domyślnie

    Witam:P Wracajac do watku wspomagania odchudzania jakimis tabletkami to mysle, ze to jest troche jak zamkniete kolo, bo lepeij zmienic tryb zycia,m co rzeczywiscie nie jest latwe, ale nie powoduje efektow jojo wiodomo l-karnitynki sa prostrze, ale mysle, ze zdrowsza jednak dietka i cwiczonka. heheh Popieram Her12:* A poza tym jak dzien mija??

  7. #487
    asq25 Guest

    Domyślnie

    a gdzie to Ewelinke posialo??

  8. #488
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    no właśnie...jak tam dzień minął?

  9. #489
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    JEstem jestem!
    A mnie troche przeziebienie dorwalo i troszke glowa boli i gardlo... Juz wzielam antybiotyk, bo nie moge byc chora... W poniedzialek zaczynam kurs...
    Wczoraj siedzialam z dzieciaczkami, a cale popoludnie przespalam (juz mnie bralo). Wieczorkiem przyjechala kolezanka szefowej i posiedzialysmy sobie przy winku. Cwiczonka, troche z PM pogadalam i lulu.
    Dzsiaj sprzatalam cale 4 godziny, po poludniu odpoczywalam i kurowalam sie. Szefowa strasznie poklocila sie z mezem, co i na mnie sie odbilo... On od jakiegos czasu dziwnie sie zachowuje. Teraz zablokowal dostep dla mojej szefowej do konta, ktore bylo ich wspolnym kontem. :/ Szefowa opowiadala tez, gdy byla w ciazy z drugim dzieckiem w 7 miesiacu, zostawil ja na srodku parkingu w 10 stopniowy mroz, bez kluczy do domu i pieniedzy, bo szafa, ktora kupili, nie zmiescila sie do bagaznika... :/ Cos jest nie tak...
    Szefowa caly dzien placze... Szkoda mi jej, pomagam jej jak tylko moge, ale staram sie nie wtracac.
    Dzisiaj Wszystkich Swietych. Pewnie bylyscie na cmentarzach, badz jeszcze po nich spacerujecie. Eh... Tutaj niestety tak sie tego nie obchodzi jak u nas
    Co do l-kartnityny. Ten srodek mamy w organizmie, dlatego nie wplywa on niekorzystnie, jesli go przyjmiemy w tabletkach. A juz na pewno nie jest ona niezdrowa... Poza tym ona mi bardzo pomaga przy przemianie materii... No ale kto nei chce tego brac, to nie bierze
    Wczoraj pocwiczylam: 2 serie po 65 brzuszkow, 2 serie po 25 scyzorykow, 2 serie po 3 min rowerka, 2 serie po 15 damskich pompek i 2 serie po 65 polbrzuszkow
    Dzisiaj tez bede cwiczyc, mimo ze niezbyt dobrze sie czuje. Zrobie to niedlugo i potem prysznic i spaciu.
    Dobrej nocki kochane.

  10. #490
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zrobione: 2 serie po 65 brzuszkow, 2 serie po 25 scyzorykow, 2 serie po 3 min rowerka, 2 serie po 15 damskich pompek i 2 serie po 65 polbrzuszkow
    Mimo ze okres zbliza sie wielkimi krokami i w krzyzu juz boli, to dalam rade Jestem z siebie dumna...
    No i moja szefowa juz zauwazyla, ze troche schudlam No ale do wymarzonej wagi jeszcze brakuje. Po okresie sie zwazymy... Jak narazie nei staje na wage, bo nie chce sie wkurzac :P
    Aaa i dzisiaj na obiadek jadlam pyszne ziemniaczki pieczone z cebulka i marchewka w sosie miodowym z roznymi pestkami (slonecznika itd... ) Naprawde dobre NO i swieza bazylia do tego... Mioodzio :P
    No i szefowa wczoraj mnie milo zaskoczyla. Kupila mi papucie :P Moje, ktore z Polski przywiozlam popruly sie... A ona przyjezdza z miasta i mowi: to dla Ciebie. Ja oczy i pytam od razu ile kosztowaly, zeby zwrocic pieniadze. Ona na to, ze albo je biore, albo kladzie je do szafy i beda lezec i zebym o cene sie nie pytala. No to co maja sie marnowac
    Dobra lece spaciu kochane :* Mam nadzieje, ze jutro czesciej bede zagladac...

Strona 49 z 111 PierwszyPierwszy ... 39 47 48 49 50 51 59 99 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •