Strona 51 z 111 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 61 101 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 501 do 510 z 1104

Wątek: To ile schudne do 18 lutego? Foto str 7,30,31, 83

  1. #501
    Lisia Guest

    Domyślnie

    wpadłam sie przywitac fajne zdjecia na gronie acha ciekawa historia z yum dj ja tez bym nie mogła podejsc ot tak sobie do faceta... hahah

  2. #502
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hmm... Moze uwazacie to za odwage... Ja natomiast nie... Siedze tutaj od kilku miesiecy i naprawde znam malo osob. Za granica wyglada to naprawde inaczej... Jesli widzisz Polaka idacego po ulicy, to od razu krzyczymy sobie "dzien dobry" albo "czesc"... Mile to
    No a szefa nadal nie ma w domu...
    Dzisiaj robimy sobie dzien dziewczyny i jedziemy wszystkie do miasta pobuszowac po sklepach... Bedzie wesolo
    Wczoraj byly cwiczonka: 2 serie po 65 brzuszkow, 2 serie po 15 scyzorykow, 2 serie po 3 min rowerka, 2 serie po 15 damskich pompek, 2 serie po 65 polbrzuszkow
    Coraz blizej swieta, coraz blizej swieta...

  3. #503
    asq25 Guest

    Domyślnie

    Oj pewnie jest inaczje ale dla mnie i tak jestes odważna

    no no kochana świeta coraz blizej a ja od poj robie juz dekoracje w sklepie swiateczne... to ja juz ten klimat bede czuc od pon...:P

    oj to widze ze dzis troche kasy sie posypie na zakupki:P

    ehh ten szef Twoj dziwny a szefowa wie gdzie on jest??

  4. #504
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Wiesz jak ja byłam w niemczech i widziałam/słyszałam polaka to udawałam niekumata niemke i sie przysłuchiwałam o czym rozmawiaja pamietam jak raz z siostra weszłysmy do przymierzalni a obok zamkneły sie dwie dziewczyny młode Polki... i zaczęły przezywac o ubraniach a później pół sklepu ludzi oplotkoway hehe nie miały pojecia ze ktos je rozumie fajnie masz z ta swoja szefowa prawie jak jakas kumpelka dla Ciebie mam nadzije ze dzisiaj zakupy beda bardziej owocne
    miłego dnia!
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #505
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzien dobry kochane

    Asiu Szefowa nie wie gdzie on jest... Jeszcze sie nie pojawil i telefonu nawet nie odbiera... Ciezka sprawa.
    Kasiu Nio ja poznalam takie dziewczyny. Tez operki z Polski i takie cwaniaki troszke... Idziemy ulica, a one mysla, ze nikt ich nie rozumie i wyzywaja od roznych albo sie smieja kto jak wyglada... :/ Mnie to wogole nie bawilo... Prymitywizm :/

    A ja wczoraj bylsymy na zakupach. Kolezanka szefowej szukala prezentu dla malutkiej Leny (coreczka jej siostry)... Sliczne sa male ubranka
    Po poludniu pojechalam sobie na basen. Sama, a co! Dziewczyny chcialy o 21, ale dla mnie to juz bylo za pozno... No i bylam tam 1,5 godziny i przeplynelam 20 dlugosci basenu Swietnie sie czulam. Oczywiscie wrocilam do domku i jeszcze pocwiczylam moje cwiczonka:
    2 serie po 65 brzuszkow, 2 serie po 25 scyzorykow, 2 serie po 3 min rowerka, 2 serie po 15 damskich pompek i 2 serie po 65 polbrzuszkow
    A @ nie ma... 29 dzien. W sumie to i tak nie mam nigdy regularnie, no ale moglby juz byc... Dawno sie nie wazylam :P
    Lece Was poodwiedzac...

  6. #506
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    basenik
    Ja jutro wybiorę się na 99% na basen
    a i może we wtorek też
    haha...tylko ciekawe ile ja tych długości przepłynę...dawno na basenie nie byłam...no cóż..zobaczymy.
    miłego dnia

  7. #507
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Ja miałam takie plany... a mi je pokrzyzował własne @.. ble... wczoraj na saune a dzis miał byc basen... ale bedzie spacer Kurcze a jak patrze jaki Ty masz zapał do cwiczen to az mi wstyd ze sie tak zapuszczam hehe znaczy sie mało cwicze.. rzadko cwicze... musze zaczac brac przykład z Ciebie... bo juz zasiadłam na laurach , a do idealnej figury to mi sporo brakuje...
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  8. #508
    asq25 Guest

    Domyślnie

    oj biedna ta szefowa...nie chciałabym chyba zyc z takim czlowiekiem..:/

    oj to basenik cwiczonka kochana ja sie boje ze do swiat to Ty Nam znikniesz;p

  9. #509
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    a co do szefa to nie dziwie sie że Twoja szefowa ma kolegow...rety bym takiego męża zabiła!
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  10. #510
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nio... Juz nie ma slow na niego... Nawet dzieci ma w du*** Napisala mu smsa, ze dzieci tesknia, i ze moze by w koncu pogadali... oczywiscie zadnej odpowiedzi
    Szczerze powiem, ja sama nie wiem co myslec... Jednak wiem, ze on jest dobrym czlowiekiem. On nie umie sobie sam ze soba poradzic i mysle, ze dlatego teraz tak sie odizolowal. W glebi serca on nie chce ranic bliskich, ale wlasnie takim sposobem to robi.
    Wiecie... on nie mial dobrego dziecinstwa. Jego ojciec ozenil sie z duza mlodsza kobieta... Ojciec zmarl w wieku 89 lat w 1998 roku... A szef ma teraz dopiero 41 lat... W jego domu nie bylo milosci i szacunku. Ojciec byl dziennikarzem, non stop pracowal, a matka jak widac, nie miala czasu dla dziecka. Po smierci ojca matka wyszla drugi raz za maz i miala 2 dzieci. Kontakt urwal sie na ok 10 lat... Ostatnio spotkal sie z nia i od tamtej pory zaczelo sie to wszystko. Szefowa mowila, ze w zyciu tej kobiety nie widziala, ale musi to byc ktos naprawde zly, bo od nikogo nie slyszala dobrej opinii o niej...
    Wiem, ze szef potrzebuje pomocy. Niestety, on nie chce sobie pomoc Kiedys chodzil na terapie psychoterapeutyczna. Zerwal z tym... znowu to samo...
    Najbardziej to szkoda mi tych dzieci - ciagle pytaja o tate, ktorego nadal nie ma w domu i nie daje znakow zycia...

Strona 51 z 111 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 61 101 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •