oj podziwiam za ćwiczenia mimo tego ze boli w krzyzu juz...no ale dzielne dziewcyzny sie nie poddaja hihihih
kurde troche zwichrowany mąz tej Twojej szefowej... no ale dziwni są ludzie nie chce oceniac ale jakby mi tak mąż zrobił to nie wiem co bym mu zrobiła:P
a jakie kapucie?:Phehehe
ciesze sie,ze inni dopstrzegaja ze schudłas bo to fajnie buduje i motywuje do dalszego zrzucania kg:P
milego dniA Ewelinko ja biegne do pracy:P
Zakładki