-
Moze i masz racje
Hmmm tak mysle, zeby od jutra zaczac dietke kopenhaska. Slyszalam jednak, ze jest wielu przeciwnikow tej diety. No ale sprobuje. Chociazby po to, zeby sie przekonac, czy umiem sie opanowac...
-
ja jestem kochana jednym z przeciwników..ta dieta tylko wykancza organizm zwalnia metabolizm... nieciekawe mam z nia przezycia...ale to Twoja decyzja kochana...
-
Sprobuje. Jesli bede naprawde zle sie czula wtedy rzuce to i zaczne chyba liczyc kalorie... Ale najpierw musze sprobowac
-
nio nio kochana ale jak bedziesz słaba to nie ma co sie męczyć... wiesz dostarczasz do organizmu mniej niz 100kcal wiec moze to byc szok...jak tam dzieciaczki?
-
No dzisiaj tato siedzial caly dzien z dzieciakami. Ale mile mnie zaskoczyly dzisiaj dwa razy. Najpierw przy obiedzie. Ugotowalam polski obiad (mielony, ziemniaki i mizeria), a one bez slowa zjadly i podziekowaly. Nawet powiedzialy, ze im smakowalo, bo ja to ugotowalam. Zawsze byla wojna, zeby cokolwiek zjadly. Drugi szok: siedzialam w swoim pokoju, a dziewczynki przyszly przed snem, zeby powiedziec mi "dobranoc". Dodaly, ze mnie koffaja i nie chca, zebym jechala do Polski Nigdy jeszcze to sie nie zdarzylo. Super
-
oj to chyba naparwde lubia swoja opiekuneczke:P hihihih a jak sie z nimi dogadujesz?dobrze? musisz miec niemiecki w malym palcu pewnie cio??
a to Ci dzis tato dał odpoczac od dzieciaczkow ;d fajnie:P
-
No w koncu chyba sie do mnie przyzwyczaily, bo na poczatku to byl placz i lament, gdy ze mna zostawaly. Normalne, najstarsza ma 3 lata... No a jesli o niemiecki chodzi, to bywa z tym roznie. W Polsce uczylam sie jezyka 8 lat, myslalam, ze juz dobrze nawijam. Po przyjezdzie do Niemiec przezylam lekki szok, bo prawie nic nie rozumialam, a o powiedzeniu czegos po niemiecku nie bylo nawet mowy. No juz po tygodniu bylo duuuuzo lepiej, a teraz to malo kiedy czegos nie rozumiem... Jestem z siebie dumna, bo od pazdziernika zaczynam kurs, ktorego poziom jest bardzo wysoki, dzieki temu, ze napisalam dobrze test wstepny.
-
A gdy dzieciaki cos do mnie mowia i tego nie rozumiem, to mowie po prostu: "pokaz"
-
A i umowilam sie z szefami, ze soboty i niedziele mam wolne. Od pazdziernika i piatek dojdzie, bo tato jest prywatnym lekarzem i piatki sobie odpusci, zeby z dzieciakami wiecej czasu spedzac A ja bede mogla sobie dorabiac kasiorke
-
No tak... Wszystko do kitu. Ani diety, ani cwiczen. Dlaczego? Bo ja juz nigdy nie schudne. Z kopenhaskiej zrezygnowalam, bo jednak to glupi pomysl. Nie chce potem chorowac Dol o!
Dzisiaj ogladalam moje zdjecia z sesji zdjeciowej sprzed ok 1,5 roku. Wtedy to bylam szczupla. Az mi plakac sie chce! Po co to ludzie pizze wymyslili i wszystkie te gowna, od ktorych sie tyje?! ;(
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki