Biegasz, biegasz?
Odpoczywasz w weekend? Życzę Ci tego! Pozdrawiam!
Biegasz, biegasz?
Odpoczywasz w weekend? Życzę Ci tego! Pozdrawiam!
No i dobrze ja też "odreagowuje" choć nie całotygodniowo ale po (naj)dłuższym bieganiu ...Zamieszczone przez puellcia
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
No i super, że spałaś! Należało Ci się przecież.
Najważniejsze, że biegasz, nieważne, że mało. Ja miałam pobiegać dzisiaj, ale jestem chora, nie pobiegam, niestety.
Miłego dnia!
I jak ta (za)bieganie? Masz czas?
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Puellcia, ale Ty nie biegniesz cały czas od niedzieli, co?![]()
Może to taki maraton, pracy?Zamieszczone przez selva19
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Uff witojcie!
A żebyście wiedzieli, że biegam, ale załatwiając tysiące spraw..
Dziś pobiegłam 10-tkeAle za to wczoraj nie miałam czasu na bieganko w ogole. Może to będzie mój system na taki wir jak teraz? Rzadziej, ale więcej.. no nie wiem..
Generalnie chciałam po pracy paść na łóżko, ale wcześniej się dziś urwałam i jakoś się zmusiłam żeby wykorzystać dodatkowy wolny czasNo i callanetics był, bo się rozkręciłam i ładne jedzonko... no same plusy
![]()
Teraz idę sprzątać, a potem do komputera, do pracki![]()
witampozwoliłam sobie do Ciebie zajrzeć, heh
widze, że wszystko jak w najlepszym porzadkuhmm.. przebigłaś 10tke czyli 10 km?;> jak się wciągniesz w ten wir pracy i różnych zajec to trudno niezdrowo jesć, przynajmniej u mnie, ale i niektórych to wyglada inaczej.. z reszta nieważne
powodzenia![]()
Jesteś moją bohaterką, głównie za tę 10-kę, ale ogólnie za piękne dietkowanie też![]()
Parę lat temu też przebiegłam dyszkę, nawet trochę więcej, a teraz nadal wierzę, że jeszcze kiedyś mi sie to uda. Ha! Muszę tylko zacząć znowu biegać...![]()
Pozdrawiam serdecznie!
Zakładki