Strona 7 z 70 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 57 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 700

Wątek: przyszła pani dr. rusza do walki:)

  1. #61
    Joasska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Co tam słychać? Lubego namawiaj, niech chudnie i pokaze te mięsnie

  2. #62
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Buu zrobiłam cukinie nadziewaną a misiowi nie smakowało
    Nie przepadam za gotowaniem, ale bardzo się starałam.. buuu. Mi smakowała.Chyba nie jestem stworzona do gotowania
    Poza tym bieganie ok. Dietka też ok. Ale brzuszysko jakieś wielkie, hormony wariują i PMS idzie jak nic. Ale dam radę.
    Lili ja też się dawno nie ważyłam i dlatego to 59 tak mnie zaskoczyło

  3. #63
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Hej, nie przejmuj się! Kiedy po raz pierwszy zrobiłam nadziewana cukinie, na którą miałam wielka ochotę i tez bardzo się starałam, usłyszałam, że "nadzienie pycha, bez cukinii by byłoby super" Ech, faceci. A mnie oczywiście smakowało bardzo, bo akurat lubię gotować.

    Biedulka jesteś z tym PMS, nie daj się i miłego dzionka. Już weekend za pasem!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  4. #64
    drShepherd jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    30

    Domyślnie

    HEj hej!

    Nie myśl o tym kilogramie! Jak piszesz, PMS się zbliża więc pewnie to woda!
    Mniam, nadziewana cukinia! Kto nie lubi, ten się nie zna na tym, co dobre!

    Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!
    [/url]

  5. #65
    kafig Guest

    Domyślnie

    Hej!

    I od razu dziękuję za odwiedziny u mnie.Ale mi posłodziłaś...aż pomogło mi to nie zjeść do teraz nic słodkiego.Dziękuję bardzo!

    Przeczytałam i Twój pamiętniczek,idzesz jak burzaA tym kg tez bym się nie przejmowała...u mnie jest tak samo,po 2 tyg restrykcyjnej (naprawdę\) diety,ubyło mi 2 kg,a później cosik tam przybyło i dalej w dół wskazówka nie chce się ruszyć

    Grunt to robić swoje i dla siebie.
    Życzę powodzenia!!

  6. #66
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Witam u mnie kafig.Żadne tam posłodziłam, to szczera prawda.
    Dzisiaj było trochę dziwnie. Wyszłam biegać i po 20 minutach nie miałam siły, jakoś mi serce łomotało i ledwo pospacerowałam. Muszę się wreszcie wyspać, inaczej to się wykończę.
    Dietka ok, nie mam apetytu jakoś. Ale dobiłam na siłę do 1000, nawet jest trochę więcej. To też mnie dziwi, bo ostatnio 1500 to była norma i walczyłam z pokusami. Chyba faktycznie nie jestem sobą z tego zmęczenia.

  7. #67
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Ja tam jestem zwolenniczką jedzenia czekolady , pizzy i pierogów na diecie również. Bo cóż to za życie bez takich przyjemności.
    Ale może jednak nie będę za bardzo otwarcie szerzyć swoich poglądów
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  8. #68
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    No skoro jesteś przemęczona/ niewyspana itp to jak najbardziej sen potrzebny!

  9. #69
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    No to koniecznie wyśpij sie i wypocznij - ja też mam taki zamiar, bo bardzo jestem zmęczona po tym tygodniu.

    Nabieraj sił i wracaj jutro tutaj pełna energii!

    Spokojnej nocki.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  10. #70
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez puellcia
    Dzisiaj było trochę dziwnie. Wyszłam biegać i po 20 minutach nie miałam siły, jakoś mi serce łomotało i ledwo pospacerowałam. Muszę się wreszcie wyspać, inaczej to się wykończę.
    Dietka ok, nie mam apetytu jakoś. Ale dobiłam na siłę do 1000, nawet jest trochę więcej. To też mnie dziwi, bo ostatnio 1500 to była norma i walczyłam z pokusami. Chyba faktycznie nie jestem sobą z tego zmęczenia.
    To może byc przetrenowanie i wypoczynek zamiast zwiększania wysiłku i zmuszania się do niego może być najlepszym lekarstwem na to, nie ma co się obwiniać o lenistwo ani uważać, że to sprawa (braku) motywacji. Połaczenie ciało<->umysł jest w dwie strony ...

Strona 7 z 70 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 57 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •