Co tam słychać? Lubego namawiaj, niech chudnie i pokaze te mięsnie
Co tam słychać? Lubego namawiaj, niech chudnie i pokaze te mięsnie
Buu zrobiłam cukinie nadziewaną a misiowi nie smakowało
Nie przepadam za gotowaniem, ale bardzo się starałam.. buuu. Mi smakowała.Chyba nie jestem stworzona do gotowania
Poza tym bieganie ok. Dietka też ok. Ale brzuszysko jakieś wielkie, hormony wariują i PMS idzie jak nic. Ale dam radę.
Lili ja też się dawno nie ważyłam i dlatego to 59 tak mnie zaskoczyło
Hej, nie przejmuj się! Kiedy po raz pierwszy zrobiłam nadziewana cukinie, na którą miałam wielka ochotę i tez bardzo się starałam, usłyszałam, że "nadzienie pycha, bez cukinii by byłoby super" Ech, faceci. A mnie oczywiście smakowało bardzo, bo akurat lubię gotować.
Biedulka jesteś z tym PMS, nie daj się i miłego dzionka. Już weekend za pasem!
Hej!
I od razu dziękuję za odwiedziny u mnie.Ale mi posłodziłaś...aż pomogło mi to nie zjeść do teraz nic słodkiego.Dziękuję bardzo!
Przeczytałam i Twój pamiętniczek,idzesz jak burzaA tym kg tez bym się nie przejmowała...u mnie jest tak samo,po 2 tyg restrykcyjnej (naprawdę\) diety,ubyło mi 2 kg,a później cosik tam przybyło i dalej w dół wskazówka nie chce się ruszyć
Grunt to robić swoje i dla siebie.
Życzę powodzenia!!
Witam u mnie kafig.Żadne tam posłodziłam, to szczera prawda.
Dzisiaj było trochę dziwnie. Wyszłam biegać i po 20 minutach nie miałam siły, jakoś mi serce łomotało i ledwo pospacerowałam. Muszę się wreszcie wyspać, inaczej to się wykończę.
Dietka ok, nie mam apetytu jakoś. Ale dobiłam na siłę do 1000, nawet jest trochę więcej. To też mnie dziwi, bo ostatnio 1500 to była norma i walczyłam z pokusami. Chyba faktycznie nie jestem sobą z tego zmęczenia.
Ja tam jestem zwolenniczką jedzenia czekolady , pizzy i pierogów na diecie również. Bo cóż to za życie bez takich przyjemności.
Ale może jednak nie będę za bardzo otwarcie szerzyć swoich poglądów
No skoro jesteś przemęczona/ niewyspana itp to jak najbardziej sen potrzebny!
No to koniecznie wyśpij sie i wypocznij - ja też mam taki zamiar, bo bardzo jestem zmęczona po tym tygodniu.
Nabieraj sił i wracaj jutro tutaj pełna energii!
Spokojnej nocki.
To może byc przetrenowanie i wypoczynek zamiast zwiększania wysiłku i zmuszania się do niego może być najlepszym lekarstwem na to, nie ma co się obwiniać o lenistwo ani uważać, że to sprawa (braku) motywacji. Połaczenie ciało<->umysł jest w dwie strony ...Zamieszczone przez puellcia
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Zakładki