Wątek: ... na diecie...

Witaj Kochana

czytam Twojego posta i własnie pije trzecią kawe dzisiaj ,ale za to z błonnikiem))

Normalnie u nas słonko dzisiaj nie wstało jest szaro buro i sennie
I bynajmniej pogoda nie zacheca do diety hehe tylko do jedzenia, ale bede dzielna jak TY


Miłego popołudnia i duuuzo słonkoAAA

Dziennik spozycia z dnia 19/10/2007

- 2 razowego + 2 rzodkiewki + plaster szynki
- 2 golabki
- serek homogenizowany
- kes sera plesniowego
- kilka orzeszkow
- zubrowka z sokiem jablkowym
w okolicach 1500

Dzien 12 z A6W zaliczony

Wlasnie Francja przegrala z Argentyna tzw Maly Final w rugby, czyli 4 miejsce
Tesciowa zadzwonila, ze przyjdzie pod wieczor. I przyszla i byl aperitif i orzeszki i zubrowka. Dalam czadu z kaloriami, nie ma to jak zawalic na wieczor.

carolll cudny kociak na basenie. Przypomnial mi sie kawal o ochrzczonym kocie. Jak ktos nie zna to moge przytoczyc, bo fajniutki

linunia na kawe jednak sie nie skusilam, moze jutro sie przelamie

ja nie znam tego kawalu..przynajmniej tak mi sie wydaje!!
a ty idziesz jak burza....malo jesz ....ale jezeli ci to wystarcza to gratuluje determinacji..zobaczysz...niedlugo te 2 kilo pojda w niepamiec

a jak ty z tesciowa zubrowke popijasz to widze ze stosunki miedzy wami sa calkiem dobre moze dlatego - w odroznieniu ode mnie - ze mieszkacie osobno kazda...a o na prawde wiele daje...ja tez mialam o tesciowej inne zdanie jak nie mieszkalam tu a jak sie wprowadzilam po slubie to mi sie pogorszylo...i wole nie odzywac sie - ja mam swoje zdanie i nie potrzbuje jej komentarza...
ale to nie zawsze jest na pienku

kolorowych senkow

Przychodzi kobieta z kotem do księdza i pyta:
- Czy ksiądz może mi ochrzcić mojego kota?
- Ochrzcić kota? Bzdura, to niemożliwe!
- Ale mi bardzo zależy! Dam za to 10 tysięcy dolarów.
Ksiądz myslal, myslal i ochrzcił kota, ale sumienie go gryzło i poszedł do biskupa:
- Ochrzciłem kota.
- Coś ty zrobił?!- krzyczy na niego biskup.
- Ale dostałem zato 10 tysięcy dolarów.
- Aaaaa, to w takim razie przygotuj mi tego kota do bierzmowania.

finesko z moja tesciowa mozna konie krasc, cudowna kobieta

DOPADŁ MNIE ROMANTYCZNY NASTRÓJ, WIEĆ PRZYNOSZE CI GO TROCHĘ

MIŁEGO WIECZORKA

hej haka
dowcip świetny - nie znałam
a kalorie?
tak to już jest że krążą za nami w weekend (nie wspomnę o sobie)
miłego wieczorku
może być nawet romantyczny
c.

... zazdroszcze tesciowej

A tak pozatym trafiłam tu z innego watku dokładnie od caroll... widze ze twoj poczatkowy post zblizony do mojego ... w tej chwili rowniez staram sie pozbyc moich nadwagowych licze ze mi sie uda
Moze masz złoty srodek ?

heheh dobry dowcip

Ja z moją "teściowa" (znaczy mamą mojego chłopaka) też mam dobre relacje, chociaż żubrówki z nia bym nie wypiła, a szkoda))

Mam nadzieje, że miałaś wczoraj bardzo udany dzień, a dzisiejszą niedziele będziesz miała jeszcze lepsza)))


Udanej dnia Kochana!!!!

hej
co u Ciebie słychać weekendowo?
jak dietka?
jak synek?
pozdrawiam
c.