Miłego, udanego dnia
Trzymaj się dzielnie, nie trać humorku i walcz zwycięsko z "magisterką"
Trzymam kciuki SOLIDNIE
Miłego, udanego dnia
Trzymaj się dzielnie, nie trać humorku i walcz zwycięsko z "magisterką"
Trzymam kciuki SOLIDNIE
Cześć Dziewczyny
Ja dosłownie na moment. Koleżankę widziałam, cała happy choć nieco zmęczona. Bejbik jak malowana lala. Wyrośnie na przystojnego mężczyznę, tego jestem pewna.
A teraz gnam do znajomych z wizytą, więc z dietką będzie dziś nie za fajnie, ale może jeden dzień odstępstwa nie będzie jakąś wielką zbrodnią
Pozdrawiam Was serdecznie, maxxima
Uleńko, gratuluję wagi A że wodniczek kaloryczny...to chyba nie przeszkadza? o ile dobrze zrozumiałam ma być płynny, o kaloriach nikt nic nie pisał no, ale mogę się mylić Najważniejsze że się udało, z czasem będzie mniej kalorii
Pozdrawiam
Witam wszystkich serdecznie
Nie mam się czym pochwalić - niestety - jakiś dołek chwilowy mnie dopadł, dwa dni zawalanki Bilansu nawet z wczoraj i przedwczoraj nie liczyłam, ale na pewno dodatni
Ale postanowiłam wziąć się w garść i nie rozpaczać nad sobą! Zawaliłam - trudno, dziś jest nowy dzień - trzeba zacząć odpracowywać. nie dam się i już!
Jak Ci się Ciasteczko w Krakowie udało poszukiwanie mieszkania? Hihihi, może się okaże, że zamieszkasz gdzieś niedaleko mnie?
Dzięki Szane - właśnie mam dziś i jutro urlop - na pisanie peracy go sobie wzięłam.
Jado - bardzo mnie to cieszy, że Ci się u mnie podoba - zaglądaj w takim razie jak najczęściej
Maxximo - ucałuj koleżankę i bejbika! Ciekawski z niego maluch, skoro tak się spieszył świat zobaczyć
Jeden dzień świadomego odstępstwa na pewno nie będzie żadną zbrodnią. Gorsze są taki zawalanki jak moja 2dniówka
Baw się dobrze
Rominko - dzięki. A co do wodniczka - masz rację Szkoda tylko, że następne 2 dni zawaliłam. Ale trudno - będzie lepiej
Narazie się nawet nie ważę, po tej zawalance.... z 82 pewno narazie nici... ale wróci, na pewno!
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Ula
No nadrobisz u mnie waa stoi choc sie nie obzeram :P
Musze byc cierpliwa
Czego i Tobie zycze!
Dzięki Agatko i wzajemnie! Wytrwałości i sukcesów Ci życzę!
Właśnie wróciłam z krótkiej wycieczki rowerowej (14,27km). Na dłuższą niezbyt mam czas, ale może wieczorkiem się wyrwę
Ale i tak - pogoda taka, że cała mokra byłam jak dotarłam do domu.
Narazie mam na koncie 210 kcal (śniadanie) i za moment nastawię sobie bób. Może uda mi się niskokalorycznie przeżyć ten dzień.
Tfu, co ja piszę - UDA SIE NA PEWNO
Ach i jeszcze jedno! Przeglądałam nowy nr SuperLinii i co ja widzę? Moje nazwisko wśród osób nagrodzonych za rozwiązanie krzyżówki z lipca. Książkę mam dostać ALe milutko, uwielbiam takie niespodziankui
Buziaczki wielkie dla wszystkich!
Ula
Dzięki Anamat
Ja często wygrywam różne drobne nagrody (kosmetyki, książki, itp.), bo też biorę udział w wielu konkursach, krzyżówkach, ankietach. Oczywiście z wyłączeniem typu audio-tele
Jeśli Ty nie wygrałaś jeszcze nic, to pewnie jak już wygrasz, to 6 w totka, lub samochód, w każdym razie na pewno coś dużego
Dzięki OP
Ale dla mnie to Ty stanowisz wzór do naśladowania - 30kg! Naprawdę gratuluję i podziwiam! I te bilanse... Może mi się w końcu też uda takie tworzyć
Ja właśnie smażę naleśniki, całą furę I mam zamiar ich nie jeść, tylko wtłoczyć w męża
Jemu nie zaszkodzą, w przeciwieństwie do mnie.
Właśnie sobie przypomniałam:
DZIŚ MINĘŁO PÓŁ ROKU MOJEGO NIE PALENIA!!
Słyszałam, że najgorsze pierwsze 6 miesięcy. Więc już ten okres minął - nie ciągnie mnie w najmniejszym stopniu i oby tak pozostało!
A wszystkim walczącym z tym nałogiem - POWODZENIA!
Ula
Zakładki