Motywacja spada...
do slubu jeszcze 17 miesięcy ajuz zaczynaja sie schody.
Moi rodzice płaca za wszystko a niedoszła teściowa juz ma swoje "ale"
chce mi ludowych grajków na wesele zorganizowac i jeszcze zeby mój M z nimi przyjechał pod mój blok![]()
nie zgadzam się na głupie widowisko,a on chce
cały czas tylko ja wszystko załatwiam z rodzicami,nikt nic nie mówi,a nagle zrywaja się ze oni chca inaczej, bo TAK
jak tak ma to wygladac to ja dziękuje,juz mi się odechciewa
raz w zyciu chciałam zeby było po mojemu,a le to przeciez tylko mój slub,to co mam do gadania
![]()
Zakładki