Wątek: Chcę zobaczyć na wadze 5 z przodu! Z tyłu też z resztą :D

gratuluje Kochana oby tak dalej

Dziękuję, dziękuję
Dziś też się postaram. Jakiegoś takiego powera mam do ćwiczeń. Wczoraj jak siadłam na rower, to w ogóle nie miałam ochoty z niego schodzić, ale miałam gościa, więc trzeba było :P
Dziś już posprzątałam i teraz mogę trochę pochodzić po forum, a potem jakieś zadanka porobię. Ćwiczenia jak zwykle po obiadku

no to milego udanego dzionka

Frozen, dajesz!!!
Świetny dzień miałaś, oby takich jak najwięcej
A pompkami się nie przejmuj, praktyka czyni mistrza ja najwięcej to mogłam zrobić 16x3 ale to i tak pod przymusem, moja setka była wyjątkiem :P Żeby ładnie wymodelować sobie biceps wystarczy 8x3 co drugi dzień

Miłego dnia

Oooooooooooo!
Dzięki za radę :*
Skorzystam na 100%! Tylko najpierw spróbuję zrobić chociaż jedną serię 8 :P

ja sie boję pompek mam zaraz wrażenie, że będę damskim Pudzianem
ale w sumie troche można popraować, teraz jak mam przerwe w basenie, pompki-TAK, ale na ścianie-jak dla mnie, bo ja sie nie podniose, nie nei nie

hohoho, ja tam też chciałam pospacerować, bo marszem bardzo dużo kalorii się spala, ale pogoda jest paskudna.
powodzenia.

Wielkie gratulacje tego kilogramka!!! Jak mogłam to wczoraj przoczyć?! Pseplasam

He he he Nie ma za co :P

Zjedzone:
Śniadanie: actimel; herbata z miodem i cytryną, mała bułka pszenna z jajkiem na twardo, szynką z indyka, pomidorem i rzodkiewką
Przegryzka: babka piaskowa i jabłko
Obiad: zupa jarzynowa
Deser: babka piaskowa
Kolacja: ryż brązowy z parówką, pieczarami i serem żółtym (podsmażane wszystko)

Ruch:
- rower 1 godzina - 33 km, w tym 5 km na średnim obciążeniu
- 100 brzuszków (2 serie po 50)
- 10 babskich pompek
- rozciąganie

A za chwilę kąpiel i łóżko z książką

Również gratuluję.Ja pompek tak prawdę powiedziawszy to chyba nawet nie umiem robić takich porządnych.