-
Basen zaliczony. Wynik marny - 24 długości... ale wiekszośc czasu spędziłam z Emilką, więc wiecej nie dało rady.
przed basenem 8minABS - boooli - dobrze, o to chodzi
Po basenie (czyli teraz) zjadłam 150g chudego twarogu z łyżka dżemu niskosłodzonego truskawkowego (mniam), woda wyciaga, w brzuszku skręca...
nomorejojo - poczekam, poczekam
Rolka, sprawdze, nawet nie zauważyłam, jeśli faktycznie nie ma, to uzupełnię.
A co do cofania w rozwoju... jak dojdziesz do skakanki to będziemy cie chwalić
A co do depilacji - sama robiłam, nie było najgorzej, tylko nie wszystko poszło więc chcę iść do kosmetyczki
Co do tego, ze będzie bolało - ja mam tak cholernie wysoki próg bólu, ze u dentysty zasypiam, a jak rodziłam Emilkę, to musieli mi mówic, kiedy przeć, bo skurczy nie czułam
Aniu - ja wolałam jednak profilaktycznie zrezygnować z depilacji... tylko kiedy ja wyhoduję kudły na wosk, jeśli chce chodzić na basen 2 razyw tygodniu??
Miśku - bikini chyba bym się bała... Z co do zeberki - to raczej takie plamy są, nawet trochę jak rozstępy, ale odwrotnie, bo rozstępy podobno są ciemne, a ja mam jasne plamo-pasy
Nie ide do was dzisiaj :P jestem zmęczona, więc uwalę się na troszkę przed TV albo z ksiażka, a potem szybko spanie.A co, czasem można
-
ale ci zazdroszcze tego basenu..
ja dzis mialam oboje "zwierzaków" jak to maz mowi, na miejscu w domu...uffff....hihi
kurcze, jesc mi sie chce jak nie wiem co....a zadnego owoca nie mam w domku...musze pomyslec co moge stworzyc by sie posilic a nie przeholowac
-
no i pieknie mamusia poplywala Emila zadowolona :P
ale wiesz z takim progiem bolu to Ty dobrze masz...::P:P:P
-
24 długosci to dobry wynik
Ja ostatnio pobilam swoj rekord i zrobilam 50
W tym 25 bez zadnej przerwy
Potem 3 dni ledwo nogami przebieralam - ale nic to i tak bylam z siebie dumna...
-
helo
moje roztepy tez sa jasne...mówie na nie srebrzynki...bo tak sie opale to mam wrażenie ze połyskuja...hehehehehehehehehe
zreszta kto nie ma rozstepów??ja nie znam takiej osoby.
-
hej athshe,
dobry wynik na początek
Pozdrawiam i zycze milego dnia
-
Dla mnie ten wynik nie jest dobry... przed ciążą pływałam 60dł w ciągu 45 minut: 30dł - przerwa, 20dł - przerwa, 10dł - do domu
A teraz mówię jak dzisiaj:
w pracy kefir 0% - 144kcal
2 kanapki: chleb - 250kcal
2 plasterki sera - 43kcal
dużo sałaty - 17kcal
razem 454kcal
teraz robię obiad - zjadam ostatnie śmieci - muszę powyjadać śmieci, bo po świętach z tym definitywnie kończę.
Więc obiad:
120g frytek zamrożonych - 200kcal
2 kawałki mrożonej pizzy - 300kcal
to mi da na dzisiaj niecały tysiąc, czyli kolacja dopuszczalna
A że dziś MUSZĘ skończyć moje warzywa do mrożenia, to na kolację pewnie zjem trochę warzywek
I jeszcze jedno (tylko sie nie denerwować ) WłASNIE ZACZYNAM WOLNE - Aż DO śRODY :d:d
-
woooolne maaaa
spryciara no :P
Mrozona pizza?? Mrozone frytki?? Co to ma w ogole byc!!!
-
Majeczko - dokładnie to co napisałam - reszta smieci z zamrażalnika
teraz juz zostają same zdrowe i pyszne rzeczy
-
nooo ja tez zguplam jak przeczytalam frytki i mrozona pizza ;o wow no chyba nedziemy bic...hihihih
ojjj kochana a do kondycji sprzed ciazy dojdziesz !! a pozatym wtedy nie musialas byc z Emila mialas czas tylko dla Siebie a teraz musiala mamusia poplywac z coreczka przeciez:P:P:P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki