Niesamowite.
Dzisiaj mija 36 dzień mojej diety.Zważyłam się dzisiaj i wynik 68kg. Nadal za mało, aby wbić się w ulubione spodnie, ale zawsze coś. Pierwszy etap ustaliłam na święta Bożego Narodzenia, a więc jeszcze dwa tygodnie.
No teraz to już nie mogę się poddać. Ciekawe jak długo ta moja walka z kg będzie trwać.
Pozdrawiam
aga na diecie