-
xixa, to czy dasz rade dojsc do siebie zaley od wielu rzeczy :P
czekam na foteczkę fryzurki
-
xixa, 6 godzin to nie jest tak dużo, a 22 to dopiero początek imprez, więc na pewno zdążysz się wybawić. no i wyspać następnego dnia, także się nie martw 
ja też nie lubię ryb :P wczoraj mi w całym domu rybą śmierdziało, fuj 
ja wracam za tydzień, także trzymaj się i powodzenia w trzymaniu swoich postanowień 
paula, buziak :*
-
xix , ciesze sie ,ze dobrze sie zaklimatyzowalas w nowym miejscu pracy
i dobrze, ze postanowilas wlaczyc jajka do swojego jadlospisu, bo nie musisz swirowac, zeby cos zjesc
a gdzie planujesz ta impreze w sylwestra???
ja narazie bez planow
i jak niedziela mija???
-
cześć dziubasy, jestem, ale zmęczona i z bolącym gardłem [za mało lodowatych koktajli
]
<poszła pic herbate z cytryna>
nie wiem, co napisać, jutrio mam wolne
-
Hey Słoneczka!
całe moje zycie wywrociło sie do góry nogami..
okazalo sie w czwartek że nikt nas nie powiadomił ze usuneli znaszego kierunku 3 specjalizacje i akurat na 1 z nich mi zalezało!
co wiecej po pozostałych nie mam co szukac paracy w Polsce..juz te studnia i nie odpowiadały ale mysaląłm z epotem beda przedmioty ktroe beda pod moja specjalizacje i bedzie ok.. a tu dupa...wiec postanowiłam zostac te studia poki jest jeszcze pora i zaczac nowe od pazdziernika u siebie w łodzi na polibudzie i tam gdzie specjalizacja bedzie taka jak mi odpwiada..bo nie mam zamiaru robic w zyciu potem czego s co po pierwsze nie kreci mnie a po drugie nie ma z tego zadnej kasy!! smutno mi że zostałam tak oszukana
teraz na poł roku pojde pracowac do MAnufaktury takiego ogromnego centrum handlowego...ale jest 1 plus bede studiowac z moim facetem i razem z nim bede miszkać...
waga w koncu poszła w dół ale ticekt zienie jutro jak zwaze sie naczczo rano...
buziaki :*
ps. pewnie bede tu dop konca tyg a w domu do połowy lutego chyba nie bdede iec neta
-
Paula, strasznie mi przykro
rzeczywiście nieźle Was załatwili
... czyli, że zostawiasz te studia definitywnie?....
Dobrze, że choć waga spada
-
tak bo po co mam marnowac kase rodziców i tu siedziec i studiowac to co mnie nie interesuje...to chyba nie wazne ze rok pozneniej zaczne..dla mnie wazne ze bede studiowac to co chce
-
paulaniunia masz 100% rację. studiuj to co Ci sprawia przyjemność i Cie interesuje. to jest najwazniejsze.
pozdro
JA
JOJO

waga około 85 kg.
-
no cześć.
Pauluniu --> na pewno to przemyślałaś? dobrze sie zastanów, żeby to nie było pod wpływem impulsu :P a potem działaj! a jak twoje jedzenie? bo moje niebardzo
dobra, dosyc tych zawstydzonych minek, to do mnie nie pasuje
:P
dziś mam wolne, wiec zbijam bąki, musiałabym posprzątac pokój [pipuchna - ty już to zrobiłaś????], aleeeee mi sie nie chce....i pranie zrobić...bleeee...
słucham nowy album LAM, jedna piosenka juz stała sie moja ulubioną
takie chaotyczne pisanie będzie, uuffff,zjadłam przepyszne jabłka i czuje sie bardzo syta
dowiedziałam sie nieciekawą nowinę na temat imprezy sylwestrowej, ale...na razie ciii, mam nadzieję,że jakoś sie dogadam
-
Xixa----> jstem w pełni zdecydowana bo wiem ze to nie to..a jaki ma byc sens zebym meczyła się przez 5 lat a potem przez całe zycie zajmowała sie czyms co mnie nie interesuje?
jestem młoda wiec moge ejszcze zmienic zdanie i rozpoczac idealny kierunek za rok..
ja juz mam za soba 50 min rowerka i 2,5 h sprzatnia
z jedzonka u mnie super a z jestem w szkou bo to juz prawie miesiac bez zadnego komulcha
w koncu odpadł ten kilogram i mam andzieje ze do swiat bedzie rowno 70 a potem bea swita wiec bedzie 72 :P ale mam nadzieje ze do 8 lutego waga spadnie do 65
aczkolwiek jak zaczne prace watpie zebym miała czas na rowerek
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki