Wątek: LET'S CRUSH AGAIN !!!

hm przeciez Anglia to kraj herbatki to nie znajdziesz takiej?

Niunia kupilam w tamtym roku rodzicom herbate angielska w slicznej puszce. Zaplacilam za nia 4 F w samym centrum Londynu a po 2 miesiacach znalazlam ja w tandetnym,polskim supemarkecie za 12zl

Nie mniej jednak jest tu sklep z herbata na wage i maja tam sliczne dzbanuszki oraz filizanki ale tam nie wchodze,bo przepuszcze za duzo pieniedzy

oj ja tez bym przepusciła w takim sklepie uwielbiam dobra herbatke a szczegolnie taka phr er na wage smakową mniam

Cos dla lakomczuchow
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

i ode mnie tez coś [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] hihi a w ogole to ide sie pakowac

ja nawet nie otwieram tych linków, sama nazwa jest wymowna

prosze, MATE
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

nie jest słodka, wrecz jest gorzka, bardzo mocna [10 łyżeczek na litr wody], oświeżająca, i...lepsza od kawy wiec nie pije kawy, właśnie wstałam i piję mate na śniadanie zamiast kawy :P

paulus, a to cudownie,że nie dasz nam spokoju bo byłoby mi tu bez ciebie jeszcze smutniej no ślicznie,że bedziesz miała dostep do netu, ciesze sie i nadal trzymam za ciebie kciuki

limeciu, a no może i podziwiaj, podziwiaj, odkąd nie jem nic zwierzęcego, sama siebie podziwiam a dziś 3 dzień odkąd nie pije mleka ani nie jem żadnych wyrobów mlecznych :P

wczoraj zajadałam sie orzechami [chyba 100 g na pewno zjadłam ], jadłam fasolkę, miałam ugotować albo usmażyc soję,ale nie byłam wieczorem w domu wiec dzisiaj ugotuje

bo przecież ja musze mieć wystarczającą ilość białka, nie? żeby nie było jak na watku Tęczy, że wegetarianom ZAWSZE brakuje białka. no a weganom to już w ogóle najbardzije mnie martwi wit B12, ale podobno badania wykazały,że owszem, u wegan jej poziom jest niższy niż u ludzi, jedzących mięso, ale nigdy nie przekroczył niebezpiecznej granicy :P aha, kupiłam sobie tenb smaczny ziarnisty chleb bez polepszaczy smaku i E :P :P

wczoraj spotkałam sie o 4 z nową kolezanką. okazało sie,ze mamy wiele wspólnego bylysmy na jakims zamku, oglądalysmy ruiny i robilysmy zdjecia - fajnie było :P wiecej nie powiem, bo pomyslicie,ze to niezdrowe potem bylysmy w przepieknej kawiarni, i pilysmy przecudne czerwone slodkie wino [wypilam 300 g] a potem dużo wody mineralnej, bo od razu nam sie zechcialo pić nawet sie upiłyśmy troche.

a potem...poszłysmy połazić po sklepach, i...otóż,wiecie co? a nie wiecie, bo...byłysmy...w pewnym sklepie...ekh,,,dawno chcialam tam pójść, ale albo sie wstydzilam,albo nie mialam z kim. o

otóż, zagadka na dzisiaj:

w jakim sklepie była xixa?

w sex shopie

o kurcze, zgadłaś

i co kupiłaś sobie coś?

nieeee,

bo forsy nie miałam
ale chętnie bym coś kupiła, kajdanki na przykład