-
Nogi, brzuch ---> do niczego bym sie nie przyczepila
tutaj sie nosi rurki w takich smiesznych kozakach co jak kapcie wygladaja. Kazda siksa is made in PRIMARK
Ogolnie stwierdzilam, ze Polska jest rok do tylu bo np Deichman wprowadzil niby to nowa serie bucikow, ktore ja pod koniec lata moglam tu kupic za funta
Sa i tego plusy bo jak przyjade do Polski to bede sama lansowac nadchodzacy sezon
-
czesc slonce 
faktycznie glany bardzo podobne
pamietam te Twoje
ale ni cholery nie wiem co fajnego w tym facecie
-
Nicola, chodzi Ci o emu albo uggi?

świetne są te buty :P tzn. mówię o oryginałach, które podobno są mega wygodne, ciepłe, nie przemakają i nadają się na cały rok (pomijam wygląd :P ), bo wiadomo, że to co kosztuje w Primarku 5 F i wyglądem trochę te buty przypomina, nie ma z nich nic, poza wyglądem 
mi się taki stajl podoba, ale nie z moimi nogami
masz rację, możesz się lansować :P chociaż... ja zbyt mało odważna na to jestem, wolę się wtopić w tłum... 
Xixa, nie gadaj, Ty ładnie i równomiernie chudniesz, na pewno nie będziesz miała dużego brzucha... a ja brzuch teraz już bym mogła mój zostawić w spokoju szczerze mówiąc... ale nogi
Sara, ja też chodziłam na step
ale nie zauważyłam, żeby mi się mięśnie rozrosły... faktem jest, że z nóg mi nic nie spadło... pal licho łydki (chociaż kozaki na mnie znaleźć to koszmar), ale uda
i co zrobić, żeby tylko z nich leciało? da się tak w ogóle?
-
ło matko, te buty jak kapcie wyglądają...straszne są :P bleeee ;P
-
tak troche mi nie pasuja te buty do reszty
ale to rzecz gustu :P
-
a ja jestem gruszkowa i w zyciu rurek nie założe, no chyba ze bede wazyć 50 kilo, z resztą te rurki to tak srednio mi sie podobają ... wole proste lub dzwonowate
-
ja uwielbiam dzwony,ale niestety juz przestali robic... moze keidys znowu wroca do lask?
JA
JOJO

waga około 85 kg.
-
dzieńdobry xix
-
dzień dobry laseczki 
dzis mam wolne i sie obijam już od rana, choc wstałam dopiero godzinę temu, ale sniadania jeszcze nie zjadłam, bo sie lenię wstać od kompa 
zacznijmy...
schudłam kilogram
znowu
a zaczęłam jeśc wiecej
wczoraj gadałam z tą kolezanką, co chce mieć anoreksję, i chyba powoli coś do niej dociera, dużo jej opowiadam o metabolizmie, białkach, mitochondriach, spalaniu tłuszczów, mięśniach itp, i chyba jest dobrze, bo już je 1000 kcal :P ale sama sie przyznała,że jesli przez 3 dni jadła malutkjo, to 4 miała napad
kurcze, czemu to takie skomplikowane
wczoraj w pracy było troche nadprogramowego jedzenia, ale same owoce i warzywa, po prostu nudziło mi sie, wiec...jadłam
a to źle. wiecej tak nie zrobie. ale waga spadła :P :P :P
dziewczyny, wiecie, może macie racje - mam taka figurę, jaka mam, i nie ma co narzekać. jak juz schudnę, może to jakoś bedzie, może ten brzuch zniknie, nózki bedą ok! może powinnam sie cieszyć, że nie bede miała masywnych ud?
no dobra, zaraz ide coś zjeść. zauważyłam,że największy głód czuje po obiedzie, trudno mi doczekać kolacji
i jeszcze ciekawostka - wszyscy mi mówią, że będę miała niedobór witamin - a mój weganizm trwa miesiąc
ale przeciez jestem początkująca, każdy jakoś zaczynał, nie? no więc, muszę powiedzieć, że JESZCZE NIGDY NIE MIAŁAM TAK MOCNYCH PAZNOKCI
nawet inni to zauważyli :P :P
włoski też są normalne [nie biorąc pod uwage, że łamliwe od częstego farbowania], skóra wcale nie sucha, wręcz tłusta albo mieszana, tylko dłonie mam przesuszone, ale to dlatego,że w pracy mamy tragiczną wodę
wiec na razie o nic sie nie martwie.
czuje sie cudownie. lekko, fajnie i bez wyrzutów sumienia.
-
no dobra, jużn jem 
aha, jakże bym mogła zapomnieć sie pochwalić - zmieściłam sie w stare piękne czarne spodnie, a wręcz spadaja mi z tyłka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki