Wątek: Cel 43 kg MNIEJ Uffff zostało 18 kg do porzucenia WSPARCIA

Kasik - czyli dzisiaj fundujemy sobie "bezwagowy dzien"
ja chyba sobie jutro tez taki zafunduje bo bardziej wyluzowana jestem.... chociaz nadal uwazam ze moja waga spada ZA WOLNO

Buttermilk u siebie napisala:

Majussia, nie mam pojecia dlaczego tak sie dzieje! Czytalam pamietniki wielu dziewczyn na DC i jeszcze z takim wolnym spadkiem sie nie spotkalam
<tuli> i nie poddawaj sie!

Wiec cos w tym jest !!!

Lili - Takze ci zycze milego dnia

Basiu - no - dzien bez wagi jest mniej stresujacy, to prawda, ale nadal mam w glowie ze powinno byc szybciej - zobaczymy czy bedzie ta radocha o ktorej mowisz - czy bedzie placz i zgrzytanie zebami :P

Tagotka - ahhh juz u Ciebie pisalam ... We francji bede 22-24 maj
mam nadzieje ze uda sie w tej kolonii spotkac (1-4 maj) bo kurde zawsze jak przyjezdzam Endrju ma OP - pech jaki czy cus

Oskubana - no waga nie wiem czy mniejsza bo nie wchodze na malpiszona Ale ketoza jest i to jest plus
Staram sie nie smutkac - bardzo sie staram

Magda - jak chcesz to poprzesylam ci na maila wszystkie za dC - mozesz pokazac D. moze da sie go przekonac
Przekonywujace w tej diecie jest to ze pokrywa 100% dziennego zapotrzebowania na mineraly i witaminy - my w normalnym pozywieniu nie jestesmy sobie w stanie dostarczyc tak optymalnych dawek
poza tym nie jest chemiczna - to tez duzy plus...
Moj D. jeszcze w Giessen - jego uczen nadal sie nie zameldowal... poki co czeka na telefon, ale liczymy na to ze uda mu sie zostac do soboty
To w koncu 26 maj czy kwiecien? Bo ostatnio pisalas kwiecien No i ja ci odpisywalam ze niestety nie moge Magda nie czytasz odpowiedzi :P :P :P
Ahhh i wazne
MAGDA ZMIEN SLIMAKA - JA ZMIENILAM I SIE RUSZYLO PINKU ZMIENILA I SIE RUSZYLO - SLIMAKI NA TICKERKACH NIE SA DOBRE OJ NIE......

Corsi - no ty lepiej ten kompas szybciej kupuj bo toc przeca tyen czas tak zapierdziela ze juz niedlugo 40% czasu za nami


JA MUSZE PRACOWAC - A MI SIE TAAAAAAK NIE CHCE ......

Martus, sorry..kwiecien, kwiecien..no zabij mnie, ale gdzies mi twoja odpowiedz umknela przeslij mi tez za dc, please! zaraz ci wysylam maila..moze sie jakos przekonam. a jojo to po tym nie grozi??? ach..rezygnacja ze sportu mnie martwi, bo cos mowilas o tym. Slimaka zmienie na twoje zyczenie

Madzix
no czekam i czekam na tego maila
Wiesz jak to jest z jojo - jojo zawsze jest jak sie po diecie rzucimy na jedzenie
dC ma dokladny plan "wychodzenia z diety" - najpierw wprowadzasz jeden posilek normalny , potem stopniowo nowe produkty
potem dieta 800 kcal
1000 kcal
i stopniowo po schudnieciu dochodzi sie do 1500, 1600

Jesli sie dobrze wyjdzie z dC jojo nie grozi
ale tak jest z KAZDA dieta niestety

Slimaka zmien ja ci to mowie!!

a co do kwietnia 26 no to niestety - tak jak pisalam musze jechac do ciotki bo nastepn y wolny weekend ma znow dopiero za 4 miechy
co do rezygnacji ze sportu = calkowicie zabroniony pierwsze 7 dni
potem przez kolejne 14 mozna - ale delikatrniej
na mieszanej juz mozna...

pw z mailem wyslany.
ticker zmieniony czyt. slimak wywalony (dalam go, bo takei mialam wrazenie wlasnie, ze waga spada mi w iscie slimaczym tempie!)
no to musimy jakis inny weekend wymyslic.
pamietam, ze mowilas, ze 1-4 maja jestes w kolonii, to tez nie, potem 10-12 maja my mamy gosci z Polski...buuu..to wyglada na to, ze dopiero jakos 17-18..hmm..dlugo troche..no ale co zrobic

Ale nastepny wony weekend jest NASZ !!!!!

No to madziul teraz zasuwaj jak ten kroliczek
Hop siup do 6

Maile powysylam jak tylko sie ogarne z robotka

hyhyhy widze że humor dziś dopisuje na moim ulubionym pamietniku ) Idziemy łeb w łeb i zeby tak zostało

No i po co bylo sie dolowac, skoro zawsze przy owulce waga Ci skacze to pewnie bylo tak i tym razem... oj Marta, Marta... Ty chyba zawsze musisz sobie cos znalezc do dolowania sie

Pinku - nadal leb w leb?? No to super Widzisz - wszystko przez te slimaki....

Buttus - ale wjedz na jakikolwiek portal o wahaniach wagi powiazanych z hormonami - wszedzie jest ze kobiety przy owulce maja NAJNIZSZA wage ciala
ja od 2 miesiecy mam jakos inaczej,,, wszystko sie pomerdalo
Nie lubie sie dolowac - ale nie masz pojecia jak to dobija jak sie starsz wytrwac na dC - tyle wyrzeczen tyle wszystkiego i lipa.....

Bylam swiecie przekonana ze wzielam do pracy moj ulubiony napoj Capuccino a wzielam truskawkowy (bleeeh )
do tego sie zawzial i nie chce sie dobrze rozmieszac a ja nie znosze z grudami

Za to bede miala pyszny obiadek - pierwszy raz posmakuje pasty
(makaron) z sosem grzybowym
W koncu sobie pogryyyyyzeeeee

Ale to dopiero po konferencji (16)

Wlasnie - robie krotka przerwe na sniadanie i wracam sie przygotowywac bo Wazna konferencja dzis, oj wazna,,,

Pracuj pilnie i powodzenia na konferencji..... w nagrodę sobie w końcu pochrupiesz - no czy może być lepsza nagroda???

Lepsza nagroda niz poruszanie zuchwa?? nie ma !!!!

No i nie rozmieszal sie francuz jeden - i mam napoj z grudami - fuj
A nie chce za bardzo szalec z tym mikserem bo sie cala klinika zjawi....

W ogole to sie boje - mam ciezki ten tydzien i strasznie duzo od niego zalezy...