ehh ten Twój mężuś to niezłe ziółko.. jak cham się zachowuje że Ci to wszystko opowiada i jeszcze takie teksty.. ;/
i najważniejsze gratuluję odesłania biedrony na emeryturę.. !!!!!
jutro zmieniam tickerek jeśli będzie mniej.. dziś było 63,3.. więc może może.. ;)
jutro znów pilates.. a o dziwo dzisiaj nie mam zakwasów po wczorajszym ;) a naprawdę był wycisk :D
właściwie już koniec diety cambridge ;) jem jeszcze 1 posilek dziennie jako ostateczne wyjscie.. a dziennie staram sie utrzymac 1000 kcal ;) nie licze tak dokladnie ale omijam pieczywo, staram sie jesc warzywka i bialko - mieso plus nabial..