-
http://s3.amazonaws.com/luckyoliver/...er-3283309.jpg
Majussiu, widzę że ta ogólnonarodowa dyskusja o dc ciągnie się i u Ciebie na wątku :wink: :?:
ja się powstrzymam od wszelkich komentarzy, bo ci co mnie znają, znają też mój pogląd na ten temat :wink:
pozdrawiam wiosennie i emżetkowo :D
-
Maja napisalas ksiazke? :lol: :lol: :shock: :lol: :lol:
-
Ktos przypełzł i bylismy na malym obiadku w menzie
znaczy ja na malym - on na srednim
Zjadlam troszke salaty z oliwa i kalafiorka gotowanego
Madziu - dziekuje ci za slowa wsparcia - oj doswiadczenie to ja mam i wiedze tez
praktyka tez mi niezle idzie gdy jestem na - gorzej po diecie....
mam nadzieje ze po dC naucze sie lepiej pilnowac - tak jak kasia mowi
Kasik - dziekuje za pomoc - jak bede w polsce moze znajde ta ksiazke :D
Szkoda ze nie studiowalas - to bardzo interesujacy kierunek - ja tez czasem zaluje ze poszlam na biotechnologie
kosmetologia albo zdrowie publiczne by mnie teraz krecilo :) (ale kosmetologia biochemiczna - nie kosmetyczka byc)
Beatko - wiem - dla ciebie jedna dietka MZ - ale tak jak juz nie raz bylo pisane - kazdy obiera wlasna - najlepsza dla niego droge :D
Ja nie wiem czy dC jest dobra czy nei -sprobuje to powiem :P
Corsi - tak biochemiczna - na studiach ale wlasnie w oparciu o diete - albo dietetyczna w oparciu o biochemie
lkurnaaaa sama nie wiem :P
Czas sie zmobilizowac do pracy
Szefa dzis nie ma dlatego tak szarzuje po forum
no i chce sie dzis wyrwac duzo wczesniej niz zwykle :D :P (ostatni dzien ktosia u mnie - jutro ok 12 jedzie :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: )
-
jedzie ... ale wróci :D :D :D i Ty o tym wiesz, :lol: :lol: :lol: :lol: znów będzie... :wink:
-
nio ale za miesiac dopiero :(
-
To w tym czasie bedziesz mogla sie nowa ksiazka zajac i czas szybko zleci :wink: :lol:
Ja tez sie dzis obijam bo szefa dlugo nie ma... a robota lezy :roll:
-
no wlasnie Buttus moja tez lezy a szef niedlugo wroci znaczey pewnie jutro i sie zapyta co zrobilam to co mu powiem?
Nastukalam ze 100 postow na forum :D :lol: :lol: :lol:
-
Najlepiej byłoby gdybyśmy mogły obudzić się rano i po pstryknięciu palcami mieć wymarzoną wagę :) a tak du**pa muimy btać się za siebie :)
I nie martw się, że mnie nie dogonisz...mimo, że mam motywację to jeszcze kilka razy zablądzę :)
Buźki!!!
-
czlowiek tu hara jak wol, a wy jeszcze specjalnie produkujecie tyle postow, zeby pozniej nadrobic nie dalo rady ;-P :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Ja jeszcze tylko chcialam wtracic nt 1000 kcal, ze na mnie to dziala jak czarodziejska rozdzka. Ja natej ilosci poprostu ZAWSZE chudne, czy to sa kalorie z pizzy czy z slataty. Tyle za na salacie jeszcze szybciej :wink: Ale jak juz jestesmy na diecie to chyba kazda z nas wie, ze ta dieta to ma byc zdrowe odzywianie, a nie placki ziemniaczane co noc (za 1000 kcal :lol: :lol: )
Majusia, a Ty dzisiaj luz? nie mialas zadnej konferencji? :) :) :) :)
-
hehe rzeczywiscie jakas masówka postów...
zeszło mi trochę żeby to doczytać..
ja raczej przy wychodzeniu kieruje sie bardziej moim organizmem.. :D tzn nie jem slodyczy i takich.. ale pamietam ze w tygodniu wychodzenia zjadlam kawalek pizzy i nie przytylam.. ;) nie zachecam oczywiscie do żarcia pizzy, ale uważam że śmiertelnie poważnie do tego też nie można podchodzic - liczylam kalorie orientacyjnie, czasem zjadlam kawalątek czegos kalorycznego - ale tylko na mieszanej, i żyje i mam sie dobrze, wolalam zjesc kawaleczek czegos, niz zaraz po diecie nagle rzucic sie na wszystko :D
a moja mama zżarła kotleta schabowego na ścisłej.. haha :D to bylo dobre.. i pączka w tłusty czwartek ;) trochę wolniej chudła :D
owszem wydając tyle kasy na tą dietę dobrze sie calkiem pilnować, bo szkoda pieniedzy żeby schudnąć mało ;) ale ja np. tylko 5 kilo schudlam podczas tego cyklu a trzymalam sie dobrze..a mama z pączkiem i kotletem z 7 :D ale ona wiecej wazy ;)
niestety to zależy od organizmu i wagi do zrzucenia ;)
dzis baba od angielskiego do mnie - Pani zaraz te spodnie spadna..to teraz jakas moda glupia jest czy cos? a ja na to - schudlam i spodnie ze mnie lecą.. bo są za duże :D :D
bo chyba mi sie na tylku obsunely i mozliwe ze kawalek bielizny wyszedl czy cos.. ;) ale ona ma czasem durne wypowiedzi :p wiec sie nie przejmuje :D
dzisiaj było 45 min pilatesu :D
dla mnie granica jest chyba to ok. 63.. bo nie wiem ile czasu musi minac zeby sie do tego dobrac :D