powodzenia na DC!!!
Wersja do druku
powodzenia na DC!!!
Kasik - no co tyyyyyyy.....
nie pamietasz ze znam twoj watek na pamiec??
Oczywiscie ze w polsce kupila Keti=Diagnostix :D
I nawet juz raz spawdzalam - ale nic ciekawego nie wykrylo... :P
Ania - nie stac cie :P Nie dosc ze umie i naprawde robi to genialnie - to do tego on uwielbia masowac... i nawet jak cos robie to on mnie zawsze mizia i ugniata :P
Jula - dziekuje .... :D
Naprawde spadam spaciu - mialam dawno ale mnie przykleilo :P
:roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Ty.....Marta....czy ja nie bylam dzisiaj u Ciebie na kolacji? :roll: :roll: :roll: :roll: No kurka.... :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: Ale dobre bylo, nie? :) :) :) :) :) :)Cytat:
Zamieszczone przez Majussia
a z Twoim C. to sie ciesze, ze Cie tak rozpieszcza :D :D :D I oby tak bylo juz zawsze :D :D :D :D
Udanego tygodnia i powodzenia na DC! :D
Buziaki!
Hello :D :D :D
I jak samopoczucie?
Ja na razie wypiłam 2 herbatki, 2 szklanki wody i kawę z chudym mleczkiem - śniadania jeszcze nie jadłam :wink:
Zjem batona, jak poczuję silny głód :lol: :lol: :lol: :lol:
Udanego startu w dC Marta :D :D :D :D
Uhhhh poniedzialek
Witam - w nielubianym dniu
Najpierw szybki raporcik z wczoraj (o ile pamietam wszystko bo sporawo bylo)
Kilka lyzek jogurtu czekoladowego
Papryka
5 razy ptasie mleczko
2 kabanosy
kawałeczek kielbasy jalowcowej
talerz spaghetti z sosem serowym
Płyny:
duzo coli light (POZEGNANA)
1 i 1/2 piwa (POZEGNANE)
No a teraz
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Odkreslamy gruba kreska i:
ZACZYNAM NOWY SPOSOB DIETOWANIA - DIETA CAMBRIDGE
Czeka mnie :
21 dni diety scislej (3 posilki cambridge)
14 dni diety mieszanej (2 posilki diety cambridge + 1 konwencjonalny)
7 dni z 1 posilkiem diety cambridge i 2 konwencjonalnymi
Wychodzenie z diety 800 kcal potem 1000
NO TO ZACZYNAMY
1/21 dzień diety scislej
Waga startowa 82,8 kg (znow ticker nie w ta strona , ale po tym spaghetti po 22 to sie w sumie nie dziwie)
Nadal bede skladala raporty z jedzenia i plynow - ale beda nudne :P
Dzisiaj obudziwszy sie spojrzalam za okno i doznalam szoku
BIALO - az zrobilam zdjecia....
normalnie z 20 cm sniegu spadlo...
Teraz siedze w pracy bez butow bo moje adidaski sa tak zgnojone ze szok i stoja pod kaloryferem usilujac sie wysuszyc....
Ktos mi wczoraj zrobil genialne ugniatanie tluszczu (obiecal ze jak bedzie bedzie robil codziennie - zobaczymy ;) )
Tagotko - no wlasnie najgorsze jest wiesz co? Podswiadomie czekam kiedy przestanie tak o mnie dbac, robic dla mnie tak wiele i byc dla mnie tak dobrym
chyba mam juz w glowie ze kazdy facet nie jest dla kobiety zbydl dobry (ale mysle o tobie i probuje sobie wmowic ze to sie nie musi konczyc)
Lileczko - dziekuje - trzymaj kciuki bo dzis startujemy :D
Majka - trzymam kciuki :lol: uda się :lol: :lol: :lol:
A co do facetow... duzo czasu minie, żebyś spojrzała na nich przez inny pryzmat...ale spojrzysz, tylko nie może Cię żaden drań znów skrzywdzić :D :D :D :D Na razie masz prawo podchodzić do nich z dystansem i jakimś "hamulcem" :wink:
Ja też będę od dzisiaj monotonna z moim menu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: więc się nie przejmuj :lol: :lol: :lol:
a będziecie wpisywały swoje codzienne menu :?: :?: :D :D :D :D
ale będziecie fajne babeczki :D :D :D :wink:
Ja będę wpisywać, a co :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: