-
oj i super ze wycisk...ja tez licze na to ze dzis wycisk Nam dadza na stepie hihihih:P i jakl sie uda to mzoe 2 razy w tygodniu bede chodzic poki mam jeszcze czas i szkola nie zawadza:P hihihih
a zakwasy sie rozruszaja
-
Pierwsze słyszę o umowach i zobowiązywaniu się do płacenia przez rok w klubach
Nawet jeśli już nie będziesz chciała/mogła chodzić to musisz im płacić?
Ja lubię zakwasy, poważnie :P Wtedy człowiek czuje, że żyje :P A poza tym od zakwasów do chudnięcia krótka droga
Buziaki
-
kochanaaaa dziekuej ze mnie zmotywowałas do fitnessu!!!!!!!!
-
łazanka no na rok jest umowa wiec jestem zobowiazana przez rok płacic. Ale w razie czego to moge napisać pismo do zarządu jak bym chciała zrezygnować i ponoć jeszcze nie odrzucili takich podań. Ale jakoś mnie to tak motywuje, ze przz najbliższy rok nie mam wymówek 
asq - bardzo sie ciesze ze mogłam cie zmobilizować
Ciekawa jestem jak było na fitnesie u ciebie 
A dzis niestety nie byłam na fitnesie
Chciałam iść po pracy ale...Siedziałam do
21.. nieżle co.. No i nie poszłam. Ale jutro rano ide 
A teraz raporcik z jedzonka:
sniadanie- activia z płatkami , winogronami, kiwi 300kcal
II sniadanie- 2 kromki razowca,2 plasterki szybki,surówki, ziel. herbata 350kcal
kawa 70kcal
obiad- kanapka, soczek - 300kcal
kolacja -grahanka, serek wiejski - 220kcal
nadprogramowo zjadłam 2 kr razowca, poł serka Bieluch,jogurt 7 zbóż i popcorn 500kcal
RAZEM 1940kcal.. No to przesadziłam.
No coś dużo wyszło - juto ogrniczonko robie
Ale za to pochwle sie 12 DZIEŃ BEZ SŁODYCZY huuuuuuraaaaa
-
O kurka Bunny poooojechałaś po bandzie rzeczywiście!!
Teraz to nie masz wyjścia, MUSISZ byc piękna, szczupła i umięśniona!!
Trzymam mocno kciuki za efekty!
-
oj kochana zazdroszcze Ci ze masz mozliwosc chodzenia rano na aerobiczek...
no i wczotrajk z tym poprokrem to CIe pokusilo:P hihihihih
buuuziak
-
Wiem, wiem, z tym popcornem pojechałam po bandzie
Ale zaraz smigam na fitnesik.
Wszytskim zycze MIŁEGO DNIA
-
Acha...
Zapomniałabym całkowicie.... Przemyslałam sprawe mojego odchudzania i postanowiłam,ze musze mieć jakiś bardziej konkretny plan! I jest on następujący. Uroczyście go ogłaszam
1.I etap : 20 lutego - 20 marca - czyli 4 tygodnie
2.Chudnięcie 1kg ma miesiąc -to moje marzenie!ale co, niech sie spełni
- z czyli 62kg -->58kg
3.fitness codziennie - a jeśli się nie uda to najczęsciej jak tylko można
4. 2l wody dziennie
5.Nie jem słodyczy - to już opanowałam!!! dzis 13 dzień bez słodyczy
DZIEN 1 20.02.2008
fitness - zaraz ide 
sniadanko 2 kromki razowca z szyneczka, pomarańcza,kawa
a może taki obiadek?...
-
jest mi smutno
oprócz Asi nikt mnie nie odwiedził...
raporcik
2kr razowca z 2 plasterkami szynki, pomarancza,kawa 370
danonek, 1 kromka chleba,ser brie 300
mintaj, gotowane warzywa 400
kefir, kawa 180
4 krązki ryzowe,3plasterki piersi z indyka,2 łyzki serka, łyżka konfitury,papryka,jogurt 380
no i razem: 1628kcal
I...moje największe dziś osiągnięcie: spaliłam 300kcal na steperze na siłce
yuppi
i 2litry wody wypiłam
-
Heeeeeej
Ja odwiedzam zawsze, ale byłam dzisiaj straszliwie zajęta i dlatego tak późno się zjawiam...
Widzę tuta dużo motywacji i świetne postanowienia!!
Nie no Kochana, z takimi założeniami po prostu nie da się nie chudnąć nooo
A z tego, że nie jesz słodyczy jestem z Ciebie bardzo dumna!
Ja też muszę więcej pić, zauważyłam, że wtedy szybciej i więcej chudnę. Teraz na przykład nie piję prawie i waga sobie stoi tam gdzie stała pffff.
Też muszę wprowadzić takie założenie 
Słodkich snów Bunny
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki