julcyk![]()
ParyżNo, nieźle. Chyba Ci zazdroszczę, bo nigdy nie byłam.
Koniecznie musisz jechać. A ja Ci tu z Rabką wyskoczyłam. Jak Filip z konopii. Hihihihihihihihihihihihi...
Dzień mi minął dość szybko, choć nie czuję się za dobrze. Po pracy padłam jak kawka i przespałam 2 godziny. Jakieś przesilenie zimowe czy coś![]()
A teraz raporcik za dzisiaj:
1450 kcal (i do wiosny chyba tak zostanie, bo jakoś bez świeżych warzyw nie umiem zjechać niżej)
70 minut rowerka
![]()
No to dobrej nocy![]()
Zakładki