-
-
cześć Neluś jak tam dzisiaj ?? żyjesz ??
-
czesc Nelus co u Ciebie gdzie sie podziewasz
-
Przepraszam bardzo, ale... gdzie jest Nela
-
Witajcie Kochane, jestem, nie znikłam, aczkolwiek nie mam ostatnio czasu. Ani za bardzo ochoty... Trochę się nie mogę dogadać z moim M. i humor mam podły. Od kilku dni kłócimy się niemal codziennie, więc nie wiem jak to będzie. Z dietą to tak hm... Ale nie przytyłam, ani nie schudłam, więc nie jest tak najgorzej jak narazie. Przepraszam, że nie piszę, ani Was nie odwiedzam, odezwę się za kilka dni jak już się wszystko unormuje (mam nadzieję,). A tymczasem dziękuję Wam bardzo, że o mnie pamiętacie i odwiedzacie i przesyłam moc buziaków! :*
-
trzymaj się kochana
i mam nadzieję ze się wszystko ułoży
-
Tak, tak, wszystko będzie dobrze, zobaczysz Trzymamy kciuki za pomyślny tok sprawy, bo przecież która z nas się nie kłóci ze swoim Wszystkie tak mamy i wiemy doskonale o co chodzi Także, my tutaj na Ciebie czekamy, trzymaj się :*
-
Wpadam na chwilkę... Tak żeby nie zapeszyć jest ciut lepiej. Ale w dzień kobiet mieliśmy taką kłótnię, że naprawdę było nieprzyjemnie. Ja wiem, że ludzie się kłócą i to jest normalne, ale nie żeby kilka razy dziennie nawet trzy dni pod rząd... Dzisiaj już jest w miarę dobrze. Nawet pojechał ze mną do Arkadii na zakupy i kupiłam sobie czarny płaszczyk, tak słodki z rękawkami 3/4 w C&A. W rozmiarze 40. Nie jest źle. W mniejszym bym się nie dopięła w biuście. Poza tym waga dzisiejsza 65,8kg. Zmieniłam już tickerek, może podziała na mnie motywująco. Do świąt chciałabym zobaczyć 64,xkg, więc może się uda. Narazie nie mam czasu pisać więcej, bo jadę do dentysty, mam nadzieję, że to tylko kontrola będzie i nic nie trzeba będzie robić. Jeszcze raz dziękuję, że jesteście. :* Przyjemnej środy Kochane!
-
Kochana my dziekujemy ze ty jestes tu z nami i nas wspierasz w koncu znaszlam chwolke zeby was poodwiedzac co tam u ciebie kochana ??
-
Nelusiu wybacz ze dopiero teraz przychodze do Ciebie.... i widze ze cosik nie fajnie sie dzieje...ale ja wiem ze to tylko przejsciowe kazdy zwiazek ma okres klotni pozniej zajebisty okres...my tez kiedys z Tomkiem mielismy chyba 2 tygodnie gdzie ciagle sie klocilismy fochowalismy ale przeszlo i jestw spaniale tak bedzie i u Was kochana)))
zdjecie plaszczyka koniecznie! chce zoabczyc jasne hihih a najlepiej Ciebie w nim:P:P:P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki